Vega Squadron to organizacja, która na scenie CS:GO obecna jest od 2015 roku. Jednak dopiero po dwóch latach udało jej się zaprezentować naprawdę szerokiej publiczności – to właśnie wtedy niespodziewanie jej podopieczni awansowali na PGL Major Kraków 2017.
Później formacja z Europy Wschodniej pojawiała się jeszcze na trzech kolejnych Majorach, a podczas ELEAGUE Major Boston 2018 była nawet blisko wywalczenia statusu legendy. To już jednak przeszłość. Ostatnie miesiące zdecydowanie nie były udane w wykonaniu podopiecznych Artema "Fierce'a" Ivanova. Zacznijmy od kompletnie nieudanego występu na Intel Extreme Masters Katowice 2019, podczas której to imprezy ekipa wygrała zaledwie jeden mecz. Potem nie było wcale lepiej i nie pomogła nawet przeprowadzona w kwietniu rewolucja kadrowa. Wobec tego w sierpniu tego roku organizacja podjęła decyzję o przesunięciu całego składu na ławkę rezerwowych.
Jednocześnie wszyscy gracze zostali wystawieni na listę transferową, a Vega liczyła zapewne, że przynajmniej za niektórych otrzyma oferty. Najwyraźniej z tych przewidywań nic nie wyszło, bo wczoraj i dziś kolejni członkowie byłej już drużyny informowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż stali się wolnymi zawodnikami. Na ten moment ich przyszłość pozostaje niejasna, jednak ostatnie plotki mówią, że na scenie CIS mogą mieć miejsce naprawdę duże przetasowania. Samo VS także nie poinformowało jeszcze, kiedy i czy w ogóle zamierza powrócić do regularnej rywalizacji w zawodach Counter-Strike'a.
Ostatni skład Vega Squadron prezentował się następująco:
- Dmitriy „jR” Chervak
- Igor „crush” Shevchenko
- Alexander „scoobyxie” Marynych
- Denis „seized” Kostin
- Dmitriy „Dima” Bandurka
- Artem „Fierce” Ivanov – trener