Wczoraj devils.one przegrało starcie z BIG, a dzisiaj byliśmy świadkami kolejnego polsko-niemieckiego pojedynku w ramach European Masters Summer 2019. Rogue Esports Club mierzył się z mousesports i podobnie jak Diabły zakończył mecz porażką. Obydwie ekipy z Ultraligi tym samym zajęły drugie miejsca swoich grupach, a dzisiejsze spotkania rozstrzygną o tym, z kim zmierzą się w ćwierćfinałach.
| mousesports |  | 1:0 |  | Rogue Esports Club | ||||
| Tolkin |  |  |  | iBo | ||||
| Shadow |  |  |  | behave | ||||
| nite |  |  |  | Selfie | ||||
| Conjo |  |  |  | HeaQ | ||||
| Gistick |  |  |  | Raxxo | ||||
First blood powędrował na konto mousesports, jednakże walka, która chwilę potem odbyła się na dolnej alei, pozwoliła ekipie z Ultraligi na wyeliminowanie aż trzech przeciwników. Mimo to z powodu fatalnego zagrania REC na topie Myszy zbudowały sobie całkiem pokaźną przewagę w złocie. Po osiemnastu minutach reprezentanci niemieckiej ligi mieli na swoim koncie już dwie struktury.
Marcin "iBo" Lebuda był w stanie samodzielnie wyeliminować swojego rywala i zniszczyć zewnętrze wieże na bocznych liniach, ale śmierć Marcina "behave'a" Pawlaka zadecydowała o tym, że mouz pokonało Nashora. Drużyna z Polski zdołała jeszcze wygrać teamfight na środkowej alejce, który mógł pozwolić jej na powrót do gry, ale kilka minut później Niklot "Tolkin" Stüber popisał się fenomenalną umiejętnością ostateczną i zgarnął potrójne zabójstwo. Finalna potyczka na midzie zadecydowała o zakończeniu meczu na korzyść mousesports.
Kolejne starcia wyłonią nam przeciwników devils.one i Rogue Esports Club w ćwierćfinałach European Masters Summer 2019. Wszystkie informacje na temat rozgrywek znajdziecie tutaj:
