O tym, że 100 Thieves zamierza powrócić na scenę Counter-Strike'a, wiemy już od lipca. Niemniej od momentu zapowiedzi Matta „Nadeshota” Haaga minęły już dwa miesiące i dotychczas w parze z nią nie szły żadne konkretne ruchy. Niewykluczone jednak, że już niedługo się to zmieni.
Jak bowiem twierdzi zawsze dobrze poinformowany Jarek "DeKay" Lewis, amerykańska organizacja miała już rozpocząć rozmowy na temat potencjalnego transferu m.in. z Nathanem "NBK-" Schmittem. 25-letni Francuz na swoim koncie ma m.in. dwa triumfy na Majorach – pierwszy w 2014 roku pod banderą Teamu LDLC.com, drugi zaś dwa lata później już jako gracz Teamu EnVyUs. Przez ostatnie jedenaście miesięcy występował on natomiast w Teamie Vitality, ale po zakończeniu StarLadder Major Berlin 2019 niespodziewanie wylądował na ławce rezerwowych, na której przesiaduje do dziś.
Rezerwowym jest także drugi z możliwych nabytków 100T, czyli Aleksi "Aleksib" Virolainen. 22-letni IGL z Finlandii był jednym z ojców ogromnych sukcesów ENCE, które niespodziewanie awansowało do wielkiego finału Intel Extreme Masters Katowice 2019. Prowadzona przez niego formacja z Europy Północnej w minionych miesiącach niemal zawsze docierała do czołowej czwórki kolejnych imprez, ale nie uchroniło to posady Virolainena, który został odsunięty od składu, by zrobić miejsce dla pozyskanego z mousesports Miikki "suNny'ego" Kemppiego. W ostatnim czasie Aleksib łączony był m.in. z FaZe Clanem, ale koniec końców do żadnego transferu nie doszło.
Przypomnijmy, że 100 Thieves było już obecne na scenie CS:GO na przełomie 2017 i 2018 roku. Przygoda formacji z CS-em trwała jednak zaledwie półtora miesiąca, a podległy jej brazylijski skład, który miał przecież grać na Majorze, nie zdążył nawet zadebiutować w jej barwach. Niemniej wygląda na to, że to niepowodzenie nie zniechęciło Nadeshota do kolejnych prób zawojowania gry studia Valve.