Wielu spodziewało się triumfu DAMWON Gaming, jednakże Yilian "Doublelift" Peng i spółka poradzili sobie z Koreańczykami. Mecz ten zwieńczyło fenomenalne poczwórne zabójstwo ze strony amerykańskiego strzelca. Team Liquid tym samym zrównał się na pierwszym miejscu w tabeli z Invictus Gaming.
DAMWON Gaming | 0:1 | Team Liquid | ||||||
Nuguri | Impact | |||||||
Canyon | Xmithie | |||||||
ShowMaker | Jensen | |||||||
Nuclear | Doublelift | |||||||
Beryl | CoreJJ |
Już po siedmiu minutach Team Liquid był w stanie zgarnąć Ognistego Smoka. Chwilę później Jake Kevin "Xmithie" Puchero z powodzeniem zaatakował dolną alejkę i przelał pierwszą krew. Walka na bocie zakończyła się dwoma eliminacjami Doublelifta i kolejnym Ognistym Smokiem dla jego drużyny. Gdy wydawało się, że wszystko przebiega po myśli ekipy z LCS, Kim "Canyon" Geon-bu ukradł Herolda, co pozwoliło DAMWON na zniszczenie pierwszej wieży na środku.
Ogromny teamfight wokół smoka został świetnie rozegrany przez reprezentantów LCK, którzy dzięki temu uzyskali przewagę ok. dwóch tysięcy sztuk złota. Mimo wyraźnego deficytu finansowego Liquid było w stanie wyeliminować aż trzech rywali przy czerwonym wzmocnieniu i natychmiastowo pokonało Barona, wraz z którym odrobiło straty ze sporą nawiązką. Fenomenalne wejście i cztery zabójstwa w wykonaniu Doublelifta pozwoliło jego ekipie na zniszczenie niebieskiego nexusa.
W kolejnym starciu w ramach mistrzostw świata J Team zmierzy się z FunPlus Phoenix. Szczegółowy harmonogram, a także wszelkie niezbędne informacje o Worlds 2019 znaleźć można w naszej relacji tekstowej: