Rozpad Cloud9 trwa w najlepsze. Minionego wieczoru kolejny podopieczny północnoamerykańskiej formacji ogłosił, iż otrzymał wolną rękę w kwestii poszukiwania nowego pracodawcy. Tym razem padło na Oscara "mixwella" Cañellasa.
24-latek zasilił szeregi C9 w lipcu tego roku, stając się częścią nowego składu, który miał pomóc formacji w powrocie na szczyt. Z tych założeń nie wyszło zbyt wiele, bo ekipa nie tylko nie włączyła się do walki o wysokie cele, ale nawet nie zdołała bezpośrednio utrzymać się w ESL Pro League, zajmując miejsce barażowe. To w połączeniu z innymi słabymi rezultatami oraz problemami z ustabilizowaniem zespołu sprawiło, iż projekt tak szybko jak się rozpoczął, tak szybko został wygaszony. Wystarczy wspomnieć, że ostatnie oficjalne spotkanie graczy spod znaku dziewiątej chmury miało miejsce 2 listopada, czyli ponad półtora miesiąca temu.
Od tego czasu z drużyną zdążyli już pożegnać się Kenneth "koosta" Suen, Damian "daps" Steele oraz Timothy "autimatic" Ta, którzy postanowili kontynuować swoje kariery w Gen.G Esports. Wygląda na to, że kolejnym, który odejdzie, będzie właśnie mixwell. – Nie będę już występować w podstawowej piątce Cloud9. Pozwolono mi na rozpatrywanie innych opcji, zamierzam więc skierować swoją karierę w inne miejsce, by tak szybko, jak to tylko możliwe móc ponownie cieszyć się grą w CS-a – przyznał Hiszpan za pośrednictwem mediów społecznościowych. W tym miejscu warto przypomnieć, iż nieco ponad tydzień temu zaczęto plotkować, iż szeregi C9 może zasilić skład ATK, na ten moment jednak oficjalne potwierdzenie takiego ruchu nie pojawiło się.
W tej sytuacji skład Cloud9 prezentuje się następująco:
- Yassine "Subroza" Taoufik
- James "JamezIRL" Macaulay – trener
- Tyson "TenZ" Ngo – rezerwa
- Oscar "mixwell" Cañellas – rezerwa
- Maikil "Golden" Selim – wypożyczony do Fnatic