Choć po pierwszych czterech tygodniach League of Legends European Championship 2020 Spring Split wydawało się, że G2 Esports nie ma sobie równych, to dwie porażki Samurajów namieszały w górnej części zestawienia. Zawiłej sytuacji nie rozwiązały dzisiejsze mecze czołowych europejskich rozgrywek – wszystkie trzy drużyny znajdujące się dotychczas na szczycie nie zawiodły i w dalszym ciągu zajmują ex aequo fotel lidera.
Oprócz zespołu Marcina "Jankosa" Jankowskiego na szczycie zestawienia znajdują się również Origen oraz Misfits Gaming. W pierwszym dzisiejszym meczu Króliki pokonały MAD Lions po niespełna 27-minutowej potyczce, natomiast Elias "Upset" Lipp i spółka mimo pewnych problemów odprawiły z kwitkiem SK Gaming. Jeśli zaś chodzi o G2, to dziś obrońcy mistrzowskiego tytułu zwyciężyli Excel Esports, notując tym samym siódme zwycięstwo w tym sezonie.
Niżej w tabeli znajduje się Fnatic, które wygrało z Rogue w bezpośrednim starciu o czwartą lokatę. Łotrzyki lepiej radziły sobie w kontroli mapy, ale teamfighty należały już do pomarańczowo-czarnych. Zwieńczeniem sukcesu Fnatic był pentakill zdobyty przez Martina "Rekklesa" Larssona. Tym samym Oskar "Selfmade" Boderek i koledzy mają na koncie dwa razy więcej zwycięstw niż porażek, natomiast zespół Oskara "Vandera" Bogdana i Kacpra "Inspireda" Słomy musi zadowolić się piątym miejscem, które współdzieli z MAD Lions.
CZYTAJ TEŻ: Pentakill Rekklesa wieńczy triumf Fnatic nad Rogue w LEC |
Pozostałe formacje na chwilę obecną mają ujemny bilans zwycięstw. Spośród najniżej usytuowanej czwórki w najlepszej sytuacji jest Excel Esports, które wciąż balansuje na krawędzi play-offów, nawet mimo dzisiejszej porażki z G2. Tak różowo nie wygląda już sytuacja FC Schake 04 ani SK Gaming, które razem zajmują ósmą lokatę. Dla Królewsko-Niebieskich jest to jednak mały sukces, bo wreszcie udało im się odbić od dna i ich szanse na play-offy – choć małe – wciąż istnieją. Matematycznie w czołowej szóstce może znaleźć się również Team Vitality, przy czym matematyczna teoria to chyba jedyne, na co jeszcze mogą liczyć fani Pszczół. Dzisiejsza porażka z Schalke jest dziewiątą, jaką poniosło VIT i pierwszą połowę fazy zasadniczej podopieczni francuskiej organizacji kończą z zerowym dorobkiem punktowym.
Wyniki wszystkich dzisiejszych meczów LEC:
21 lutego | ||||||
18:00 | MAD Lions | 0:1 | Misfits Gaming | BO1 | ||
19:00 | Team Vitality | 0:1 | FC Schalke 04 | BO1 | ||
20:00 | G2 Esports | 1:0 | Excel Esports | BO1 | ||
21:00 | Origen | 1:0 | SK Gaming | BO1 | ||
22:00 | Rogue | 0:1 | Fnatic | BO1 |
Aktualna klasyfikacja grupowa:
# | Drużyna | M | W | P | % wygranych | |
1. | G2 Esports | 9 | 7 | 2 | 78% | |
1. | Misfits Gaming | 9 | 7 | 2 | 78% | |
1. | Origen | 9 | 7 | 2 | 78% | |
4. | Fnatic | 9 | 6 | 3 | 67% | |
5. | Rogue | 9 | 5 | 4 | 56% | |
5. | MAD Lions | 9 | 5 | 4 | 56% | |
7. | Excel Esports | 9 | 4 | 5 | 44% | |
8. | FC Schalke 04 | 9 | 2 | 7 | 22% | |
8. | SK Gaming | 9 | 2 | 7 | 22% | |
10. | Team Vitality | 9 | 0 | 9 | 0% |
Legenda: | |
Awans do górnej części drabinki fazy pucharowej | |
Awans do dolnej części drabinki fazy pucharowej | |
Brak awansu do fazy pucharowej |
Kolejne mecze w ramach LEC czekają nas już jutro. Pierwszy z nich rozpocznie się o godzinie 17:00, a w nim zobaczymy SK Gaming oraz Team Vitality. Jeżeli francuska organizacja nie zdecyduje się wprowadzić Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego, to na pierwszy mecz z udziałem naszych rodaków będziemy musieli poczekać do 19:00 – na tę godzinę zaplanowany jest start pojedynku Misfits Gaming z Rogue. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących LEC 2020 Spring Split znajdziecie w naszej relacji tekstowej: