Fani polskiego Counter-Strike'a w lutym na pewno się nie nudzili. Działo się sporo, sporo ekip zmieniało składy – i mowa tutaj także o tych drużynach, po których jeszcze do niedawna nikt zmian by się nie spodziewał. W tym gronie znajdziemy chociażby Illuminar Gaming i Wisłę All in! Games Kraków, czyli zespoły, które jeszcze w grudniu mogliśmy oglądać podczas ESL Mistrzostw Polski w Katowicach. Do pewnych przetasowań, chociaż wymuszonych problemami innej natury, doszło za to w x-komie AGO. A na koniec warto też wspomnieć o dwóch pożegnaniach – z krajowej mapy zniknęły Warriors Team oraz ex-Virtus.pro, które dopełniły swojego żywota. To tak w wielkim skrócie – dokładny opis wszystkich wydarzeń z minionych trzydziestu dni poniżej.
CLEANTmix
|
|||||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Szymon „Crityourface” Pluta | PACT | |||||
Alan „mepsoN” Ciszewski | ||||||
Damian „MdN” Kisielewski |
Projekt CLEANTmix od początku miał dość specyficzny charakter. Sami jego twórcy, bracia Ekes, wzbraniali się przed nazywaniem tego tworu organizacją, nadając wszystkiemu bardziej luźną i nieco niezobowiązującą formę. Mimo to to działało, bo skazywana na porażkę drużyna ostatecznie utrzymała się w ESL Mistrzostwach Polski, wyprzedzając Izako Boars oraz Virtus.pro. Ponadto udało jej się nawet dostać na lanowe finały Polskiej Ligi Esportowej, gdzie jednak odpadła dość szybko. I chociaż potencjał w tym projekcie był, to nie udało się go utrzymać w dotychczasowym składzie – odeszli Kuba "Markoś" Markowski oraz Maciej "destroj" Deorocki.
W wyłonieniu ich następców pomóc miały testy, ale te nie trwały zbyt długo. Bardzo szybko bowiem zaangażowano pozostającego na ławce rezerowowych Actiny PACT Szymona „Crityourface'a” Plutę oraz Alana „mepsoNa” Ciszewskiego. Duet ten nie zdołał co prawda pomóc formacji przebrnąć przez eliminacje do FLASHPOINTA, ale mimo to i tak otrzymał ostatecznie stały angaż. O to było zresztą łatwiej, bo Crity wcześniej rozwiązał swoją umowę z PACTEM. Ale na nowych zawodnikach nie poprzestano – organizacja wreszcie zatrudniła trenera, którym został znany z Izako Boars i Codewise Unicorns Damian „MdN” Kisielewski.
Illuminar Gaming
|
|||||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Daniel „STOMP” Płomiński | iHG (ławka) | |||||
Oskar „oskarish” Stenborowski | iHG (ławka) |
Los czasami bywa przewrotny. Illuminar Gaming jeszcze w grudniu świętowało zwycięstwo w ESL Mistrzostwach Polski i szykowało się do występu w zamkniętych eliminacjach do IEM Katowice 2020. Minęły dwa miesiące, a z mistrzowskiego składu ostało się tylko trzech graczy, gdyż na ławkę rezerwowych przesunięto Daniela „STOMPA” Płomińskiego i Oskara „oskarisha” Stenborowskiego. – Kontynuowanie w tej konfiguracji byłby złe zarówno dla zespołu, jak i indywidualnie dla wszystkich zawodników. W opinii sztabu szkoleniowego zmiany były niezbędne, aby odzyskać świeżość i wiarę w to, że stać ich na bycie najlepszymi – mówił wówczas Mateusz "Sówek" Kowalczyk.
Początkowo wydawało się, że powstałe w ten sposób luki zapełnią Karol "rallen" Rodowicz i Michał "snatchie" Rudzki, ale ich przygoda z Illuminar nie trwała zbyt długo. Okres stand-inowania wyżej wspomnianej dwójki nie przyniósł też żadnego przełomu, w efekcie czego od 15 lutego zostaliśmy odcięci od jakichkolwiek konkretnych informacji. Wiadomo było tylko, że iHG szuka nowych graczy, ale nie było do końca jasne, na kogo się zdecyduje. – Wierzymy, że uda nam się odbudować drużynę, która ponownie będzie osiągać sukcesy i przede wszystkim czerpać radość ze wspólnej gry – zapewniał jednak Sówek.
ex-Virtus.pro
|
|||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Janusz „Snax” Pogorzelski | ||||||
Arek „Vegi” Nawojski | ||||||
Tomasz „phr” Wójcik | ||||||
Kamil „kamil” Kamiński | ||||||
Paweł „byali” Bieliński |
– Witam! Jak wiecie, nie mamy obecnie organizacji ani żadnego menadżera. Jeśli więc macie jakieś pytania lub zaproszenia, proszę o kontakt – pisał 6 lutego Paweł "byali" Bieliński. Wpis ten zestarzał się jednak bardzo brzydko, bo dziewięć dni później ex-Virtus.pro przestało istnieć. Przestało istnieć niespodziewanie i w sposób dość spektakularny, bo przegranym meczu eliminacji do FLASHPOINT z GamerLegion, w którym nie wystąpił Janusz "Snax" Pogorzelski. Jak się okazało, nie wystąpił, bo... zaspał. 26-latek tłumaczył się później chorobą, ale tak czy inaczej sytuacja ta najwyraźniej przelała czarę goryczy.
Krótko po zakończeniu wyżej wspomnianego spotkania ex-Virtus.pro, znane także jako robin hoodzi, przestało istnieć. – Bo jak się dowiaduję 5 minut przed kwalifikacjami, że nie mamy z kim grać i cała drużyna jest wkurwiona, to się odechciewa. I z tym was zostawię – pisał wówczas Kamil "kamil" Kamiński. – Krótka przygoda z Robinami właśnie dobiega końca. Nasze zadanie, czyli rozdanie wszystkich punktów z rankingu potrzebującym, uważam za zakończone pomyślnie – wtórował mu Tomasz "phr" Wójcik. Możemy więc mieć już pewność, że ex-VP nie znajdzie ani organizacji, ani menadżera.
Warriors Team
|
|||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Bartek „fullspeed” Długokęcki | ||||||
Miłosz „miloszek” Narodzonek | ||||||
Maciej „mYR” Żuk | ||||||
Hubert „szejn” Światły |
Warriors Team, czyli poboczny projekt znanego z Actiny PACT Marcina "padre" Kurzawskiego, nie przetrwał na scenie CS:GO nawet roku. Formacja po raz pierwszy dała o sobie znać w maju 2019 roku, gdy tuż przed Meet Pointem na PGE Narodowym 2019, czyli lanowymi eliminacjami do Games Clash Masters, zgarnęła zespół znany wcześniej jako OESU. Od tego czasu ekipa musiała poradzić sobie z kilkoma roszadami, chociaż, co na naszym podwórku jest zaskakujące, udało jej się utrzymać większość początkowego składu. Zabrakło czegoś innego. Konkretnie mówiąc, zabrakło sukcesów.
Ostatecznie więc 11 lutego ogłoszono wycofanie się organizacji ze sceny Counter-Strike'a – i to nie tylko męskiego, ale i kobiecego. Pozostała tylko sekcja Zuli. A co z samymi zawodnikami? Wygląda na to, że najszybciej bezpieczną przystań znajdzie Hubert „szejn” Światły, który po kilku tygodniach testów ma związać się z Izako Boars. Z kolei Miłosz „miloszek” Narodzonek ostatnio wspierał miksowe AKATSUKI. Przyszłość Bartka „fullspeeda” Długokęckiego i Macieja „mYRa” Żuka pozostaje natomisat nieznana. Tak jak nieznane są plany Warriors Teamu na temat ponownego wejścia w CS:GO w przyszłości.
Wisła All in! Games Kraków
|
|||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Kacper "kaper" Słoma | ||||||
Piotr "morelz" Taterka |
Gdy adwokacik tracił status radosnego miksa i stawał się pełnoprawną drużyną, związując się z Wisłą All in! Games Kraków, z miejsca pojawiły się obawy. Obawy, że nowe obowiązki związane z reprezentowaniem organizacji odbiorą ekipie jej magię, czego następstwem będą stale rosnące problemy z osiąganiem zadowalających wyników. Wszak wcześniej gracze mogli, a teraz musieli. Nie trzeba było zresztą długo czekać, by okazało się, iż faktycznie ekipie czegoś brakuje. Niektóre wyniki były niby niezłe, ale sufit, którego nie dało się przebić, pojawił się bardzo szybko i jasne było, że zmiany będą konieczne.
– Odpadamy z kolejnych kwali znowu w 5 rundzie, a to zdziwienie! Przegraliśmy z 7 rund 2 na 4 itd., więc naszą grę mogę skomentować wyrażając się symbolem: xD – pisał po kolejnym rozczarowującym występie Grzegorz "SZPERO" Dziamałek. Tego typu reakcje tylko pobudzały krążące w kuluarach plotki o roszadach personalnych. Te zgodnie z tym, czego się można było spodziewać, objęły Kacpra "kapera" Słomę oraz Piotra "morelza" Taterkę. Kto ich zastąpi? To nie jest jeszcze jasne, bo o wszystkim przesądzić mają testy przeprowadzane w najbliższym czasie. To dzięki nim poznamy nową inkarnację Wisły All in!
x-kom AGO
|
|||||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Maciej „f1ku” Miklas | AGO (ławka) | Miłosz „mhL” Knasiak | AGO (ławka) | |||
Miłosz „mhL” Knasiak | AGO (ławka) | Dominik "GruBy" Świderski | AGO (zabieg) |
Luty 2020 to dla prowadzonej przez x-komu AGO sekcji CS:GO był miesiąc dziwny. Miesiąc, w którego trakcie Miłosz „mhL” Knasiak został przesunięty na ławkę rezerwowych. – Decyzją sztabu x-kom AGO, snajper Miłosz „mhL” Knasiak najbliższe tygodnie poświęci na pracę indywidualną w obszarach tematycznych wyznaczonych przez trenerów – tak brzmiał oficjalny komunikat, chociaż błyskawicznie pojawiły się doniesienia, że cała sprawa może mieć drugie dno. To jednak nie zostało nigdy potwierdzone, a sam mhL po niespełna tygodniu powrócił do gry. – Po nadrobieniu zaległości w szkole Miłosz „mhL” Knasiak wraca do głównego składu! – ogłoszono.
Nie oznacza to jednak, że była to jedyna zmiana, do której doszło w szeregach Jastrzębi. Wszystko z powodu Dominika "GruBego" Świderskiego, a raczej zabiegu, który 25-latek musiał przejść, a który tymczasowo wyeliminował go z gry. Dzięki temu Maciej "f1ku" Miklas, którzy przez chwilę zastępował Knasiaka, otrzymał szansę, by na dłużej zadomowić się w zespole. Nastoletni zawodnik będzie bowiem wspomagać swoich kolegów do czasu, aż Świderski powróci do pełni sprawności. Kiedy to nastąpi? To nie zostało sprecyzowane, co oznacza, że szósty członek ekipy będzie mieć kilka okazji, by się pokazać.
Wszystkie comiesięczne raporty transferowe z cyklu "Transferowa karuzela nad Wisłą" znaleźć można pod tym adresem.