Po raz drugi po tytuł mistrzowski w katowickim Spodku sięgnął Lee "Rogue" Byeong Yeol. Koreańczyk w wielkim finale IEM Katowice 2020 zdeklasował Joo "Zesta" Sung Wooka, któremu udało się wygrać tylko jedną mapę. To właśnie Protoss otworzył mecz od błyskawicznego zwycięstwa na mapie Ephemeron, ale kolejne cztery partie, również krótkie, padły łupem Zerga. Reprezentant Jin Air Green Wings zdobył tym samym czek na 150 000 dolarów.
Dla wielu widzów sporym zaskoczeniem był awans Zesta i Rogue do wielkiego finału. Społeczność spodziewała się, że zobaczą w nim Joona "Serrala" Sotala i Cho "Maru" Seong Ju, Obaj jednak zawiedli, choć półfinały okazały się wyrównane – a z pewnością bardziej wyrównane, niż wielki finał. Oba spotkania zakończyły się wynikiem 2:3. Sam Rogue spodziewał się, że w finale zagrają Maru i Serral.
Wielki finał IEM Katowice 2020 przejdzie do historii jako jeden z najszybszych i najbardziej jednostronnych w historii cyklu. Rogue kontrolował sytuację niemal przez cały czas, a jedynie agresywna zagrywka Zesta na pierwszej mapie dała jego fanom promyk nadziei. Na kolejnych czterech mapach Zest nie miał praktycznie nic do powiedzenia. Zest, któremu już na samym początku nie dawano większych szans w tym turnieju, zainkasował jednak nagrodę w wysokości 65 000 dolarów.
Relację z IEM Katowice w StarCraft 2 można znaleźć na stronie Cybersport.pl, a transmisję w języku polskim można znaleźć na kanale ESL.TV Polska.