Wygląda na to, że Marcin "Selfie" Wolski po kilku miesiącach przerwy wróci do profesjonalnej gry. I to nie dla byle jakiej formacji, bo samego uczestnika League of Legends European Championship – Teamu Vitality. Polak pojawił się w oficjalnej bazie danych kontraktów Riot Games jako midlaner pierwszego składu grającego w czołowych europejskich rozgrywkach. Według danych zawartych w owej bazie Selfie podpisał z francuską organizacją kontrakt obowiązujący zaledwie do 23 marca, czyli do końca fazy zasadniczej LEC 2020 Spring Split.

Dotychczas miejsce na środkowej alei zajmował Lucas "Saken" Fayard, ale on również nie był głównym zawodnikiem VIT. Przed startem sezonu zapowiedziano, że rolę midlanera będzie pełnił Aljoša "Milica" Kovandžić, ale przez problemy wizowe nie udało mu się pojawić ani w pierwszym, ani w drugim, ani w żadnym kolejnym tygodniu zmagań. Wymuszona zmiana na środku mapy była jedną z przyczyn, przez które Vitality ponosiło kolejne porażki i na chwilę obecną zamyka tabelę z zaledwie jednym punktem na koncie. W czystej teorii ma jeszcze szanse na play-offy wiosennej rundy, ale rzeczywistość jest znacznie bardziej brutalna – fani tej formacji muszą nie tylko liczyć na same jej sukcesy, lecz do tego nieustające potknięcia Rogue aż do końca fazy zasadniczej.

CZYTAJ TEŻ:
Tym razem bez niespodzianek. Szósty tydzień LEC zakończony

Czy Selfie zadebiutuje w barwach Vitality już w tym tygodniu? A może zostanie on pozyskany tylko jako midlaner akademii, a angaż w pierwszym składzie otrzyma na stałe Saken? Na odpowiedzi na te pytania będziemy musieli poczekać albo do oficjalnego ogłoszenia, albo do samego meczu inaugurującego siódmą kolejkę LEC. W nim Pszczoły zmierzą się z Rogue w walce o podtrzymanie resztek swoich nadziei. Pełny harmonogram i aktualną klasyfikację LEC 2020 Spring Split możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej: