Jak już wiemy, w Europie nam się nie poszczęściło – żaden polski zawodnik nie zdołał doprowadzić swojej drużyny do awansu na europejskiego Minora w Rio de Janeiro. W poszukiwaniu nadziei pozostaje nam więc zerknąć za ocean, gdzie Michał "MICHU" Müller i jego Team Envy wciąż liczą się w grze o bilet do Brazylii.
Co prawda niedawna porażka z FURIĄ Esports skomplikowała sytuację MICHA i spółki, ale międzynarodowy skład nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W rozegranym minionej nocy meczu dolnej drabinki z Chaos Esports Club sięgnął bowiem po zwycięstwo, w czym poniekąd pomogła nieco słabsza dyspozycja Owena "smooyi" Butterfielda. Oczywiście Brytyjczyk nadal był wyróżniającą się postacią, ale już nie w takim stopniu, jak w większości poprzednich spotkań, ale mimo to jego zespół walczył z Envy jak równy z równym i poległ dopiero po trzech wyrównanych mapach. Tym samym przygoda Chaos EC z zamkniętymi eliminacjami dobiegła już końca, podczas gdy podopieczni Nikoli "LEGIJI" Ninicia dotarli do decydującego etapu.
Yeah Gaming | vs | Team Envy | ||
02:00 (BO3) |
W nim przyjdzie im zmierzyć się z Yeah Gaming, brazylijską formacją, w której udziały mają m.in. Marcelo "coldzera" David oraz Epitácio "TACO" de Melo. Latynoska piątka już na starcie turnieju kwalifikacyjnego musiała uznać wyższość Orgless, ale potem udało jej się utrzymać na powierzchni. Pomogły w tym triumfy nad Teamem Divine oraz Ze Pug Godz – po samych nazwach widać, że Yeah nie miało dotychczas okazji stanąć naprzeciwko rywala z górnej półki i trafia na takiego dopiero teraz, gdy stawka jest naprawdę wysoka. Przed nami ostatnie BO3, które zdecyduje o tym, kto otrzyma przepustkę do Rio, a kto amerykańskiego Minora w CS:GO obejrzy co najwyżej na streamie.
Spotkanie Yeah Gaming z Teamem Envy obejrzeć będzie można pod tym adresem. Po więcej informacji na temat zamkniętych eliminacji do amerykańskiego Minora CS:GO zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.