Szóstka Polaków, którą możemy oglądać w play-offach ESEA Mountain Dew League, jest już o krok od awansu na ESEA Global Challenge. Zarówno w pełni polski skład x-komu AGO, jak i Sprout, którego graczem jest Paweł "dycha" Dycha, potrzebują już tylko jednego zwycięstwa, by osiągnąć swój cel.

x-kom AGO vs Nordavind
18:00 (BO3)

transmisja

We wtorek popularne Jastrzębie dały bolesną lekcję Counter-Strike'a HellRaisers. Rodzima piątka nie tylko pokonała oponentów z Europy Wschodniej 2:0, ale na obu rozegranych mapach oddała im w sumie tylko dziesięć rund, zdecydowanie udowadniając, że w tej edycji MDL-a liczy się dla niej tylko jedna z czołowych lokat. Drugim i być może ostatnim rywalem AGO na drodze do ESEA GC będzie Nordavind, skandynawska formacja, która dzień wcześniej nieoczekiwanie pokonała faworyzowany GamerLegion, chociaż dokonała tego dopiero po niezwykle zaciętej trzeciej potyczce. I chociaż kolejna niespodzianka w wykonaniu Jespera "TENZKIEGO" Plougmanna i spółki wykluczona nie jest, to nie ma co tu kryć – to Polacy na papierze mają większe szanse na zwycięstwo.

Sprout vs Japaleno
18:00 (BO3)

brak

Równolegle o bilet do Stanów Zjednoczonych rywalizować będą dycha i jego koledzy. Mimo najświeższych plotek na temat potencjalnych roszad w składzie podopieczni niemieckiej organizacji rozprawili się w pierwszej rundzie z Movistar Riders i trudno nie odnieść wrażenia, że tym razem przyjdzie im zmierzyć się z przeciwnikiem nieco łatwiejszym, bo właśnie takim wydaje się Japaleno. Szwedzki miks co prawda awansował do play-offów i nawet ograł w ich trakcie pro100, ale nadal jest on zespołem prezentującym bardzo nierówną formę. Jeszcze w zasie zasadniczej zespół ze Skandynawii potrafił gładko pokonać wspomniane Movistar czy też Nordavind, by potem niemiłosiernie męczyć się z Unicorns of Love czy nawet przegrać z Teamem Singularity.

Po więcej informacji na temat europejskiej dywizji 33. sezonu ESEA Mountain Dew League zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.