Kolejny dzień, czyli kolejne mecze jedenastego sezonu ESL Pro League w CS:GO. Dziś w akcji nie zobaczymy jednak ani FaZe Clanu, ani też MIBR-u, które o ligowe punkty walczyły wczoraj – do gry wejdą natomiast Evil Geniuses oraz międzynarodowy skład OG.

Przed Mateuszem "mantuu" Wilczewskim i jego kolegami szansa na odkupienie za niedawne niepowodzenie podczas eliminacji do europejskiego Minora. I to szansa spora, bo pierwszym rywalem podopiecznych Caspera "ruggaha" Duego będzie TYLOO, które w czwartek bez większego oporu uległo FaZe. Azjaci to zresztą najniżej notowany zespół europejskiej grupy D i na razie zanosi się, że ich przygoda z Pro Ligą może przebiec właśnie w taki sposób. No, chyba że OG zaskoczy nas w negatywny sposób, a w przeszłości ekipa ta już kilkukrotnie udowadniała, że jest do tego zdolna.

Następnie rywalizacja toczyć się będzie już tylko za oceanem. Najpierw na serwerze zamelduje się Team Liquid, który po pokonaniu MIBR-u spróbuje ograć także drugą z awaryjnie ściągniętych do gry drużyn. Mowa tutaj o Swole Patrol, które dzień wcześniej poległo z 100 Thieves, wcześniej jednak stawiając rywalom dość wygórowane warunki. A skoro mowa o popularnych Złodziejach to i ich będziemy mieli okazję oglądać. Niemniej tym razem o zwycięstwo będzie im niezwykle trudno, bo kolejną przeszkodą na ich drodze będzie Evil Geniuses, które zapewne będzie chciało się odegrać po tym, jak zostało przez 100T wyeliminowane z Intel Extreme Masters Katowice 2020.

Piątkowy harmonogram prezentuje się następująco:

27 marca

Grupa D

14:00 OG vs TYLOO BO3

Grupa C

18:00 Swole Patrol vs Team Liquid BO3
22:00 Evil Geniuses vs 100 Thieves BO3

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można w Polsat Games. Po więcej informacji na temat 11. sezonu ESL Pro League zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.