G2 Esports wspaniale zakończyło udany sezon regularny League of Legends European Championship 2020 Summer i w całkiem zabawnej grze pokonało Misfits Gaming. Fenomenalny mecz zaliczył Marcin "Jankos" Jankowski, który nie umarł ani razu.
G2 Esports |
1:0 | Misfits Gaming | ||||||
Wunder Bard |
Dan Dan Teemo |
|||||||
Jankos Shyvana |
Razork Ornn |
|||||||
PERKZ Zed |
Febiven LeBlanc |
|||||||
Caps Aatrox |
Bvoy Quinn |
|||||||
Mikyx Swain |
denyk Annie |
Pierwsza krew została przelana przez Mihaela "Mikyxa" Mehle, który z powodzeniem zdołał wyeliminować przeciwnego botlanera. Dodatkowo chwilę później wspierający G2 dołożył kolejne zabójstwo, dzięki czemu jego formacja uzyskała sporą przewagę. Dodatkowo Samurajowie zdecydowali się także na zaatakowanie górnej alejki, gdzie posłali dwóch rywali do piachu. Jankos i spółka bawili się grą i eliminowali rywali raz za razem, dzięki czemu zgarnęli dwa smoki oraz wypracowali sobie trzy tysiące złota przewagi po kwadransie rozgrywki.
CZYTAJ TEŻ: Wiele zabawy i sensacyjny triumf Vitality nad Fnatic w LEC |
Bardzo trudno opisać to, co działo się później. G2 Esports absolutnie zdominowało swoich przeciwników, a w całym chaosie najlepiej odnalazł się polski dżungler, który ciągle nękał rywali swoją Shyvaną. Z tego powodu różnica w finansach w 22. minucie przekroczyła dziesięć tysięcy sztuk kruszcu. Mistrzowie Europy nie przejmowali się Nashorem, gdyż skupili się po prostu na zabijaniu przeciwników. W 24. minucie unicestwili całą przeciwną formację i zakończyli rozgrywkę.
Było to ostatnie spotkanie sezonu regularnego LEC. Więcej szczegółowych informacji na temat wiosennej rundy LEC 2020 znaleźć można w naszej relacji tekstowej: