– Kwalifikacje i zaproszenia na listopadowego Majora muszą zostać przemyślane na nowo – sygnalizował Michał "CARMAC" Blicharz zaraz po oficjalnym ogłoszeniu zmiany terminu ESL One Rio 2020. Brazylijski turniej CS:GO planowo miał się odbyć już w maju, lecz w obliczu pandemii koronawirusa nie można było podjąć innej decyzji – rozgrywki zostały przeniesione dopiero na późną jesień. Taki ruch przyniósł jednak ze sobą poważne konsekwencje. Co z trwającym już cyklem kwalifikacyjnym? Czy o niektórych biletach do Rio de Janeiro będzie decydował turniej sprzed ponad roku? Mniej więcej właśnie takie pytania na pewno kłębiły się w głowach kibiców oraz samych zawodników na przestrzeni ostatnich dni. Dziś sporo niejasności zostało już jednak rozwianych.

Valve oraz ESL przedstawiły bowiem nowy wygląd eliminacji do ESL One Rio. Co najważniejsze, na ten moment żaden zespół Counter-Strike: Global Offensive nie może być pewny występu w Brazylii! Cała zabawa zacznie się zatem od nowa, choć oczywiście obecne Legendy, Powracający Pretendenci, a także uczestnicy regionalnych Minorów przystąpią do niej z niemałą przewagą. A wszystko za sprawą pierwszego zapowiedzianego turnieju kwalifikacyjnego, który w kwietniu i maju zostanie rozegrany w środowisku internetowym.

CZYTAJ TEŻ:
Major CS:GO z nowym terminem i wyższą pulą nagród

Jego nazwa to ESL One: Road to Rio, a w zmaganiach udział weźmie łącznie 56 drużyn, które zostaną podzielone na regionalne dywizje. Na chwilę obecną na liście uczestników najbliższych zawodów próżno jednak szukać składów, które w normalnych warunkach nie miałyby już szansy na wyjazd do Brazylii. Wciąż do rozdysponowania pozostało niemniej kilka slotów. Rywalizacja toczyć się będzie o cenne punkty, które jesienią wyłonią całą stawkę pierwszego południowoamerykańskiego Majora w historii. W tym miejscu należy wspomnieć, iż Valve zamierza zorganizować więcej niż jeden turniej kwalifikacyjny – w kolejnych odsłonach eliminacji zagrać będą już jednak mogły wszystkie chętne formacje, w tym także te z Polski!

Wierzymy, że ESL One: Road to Rio to najlepsza odpowiedź na przerwę, jaka powstała przez przeniesienie Majora CS:GO na listopad. Ten turniej będzie spektaklem, którym będzie mógł się cieszyć cały świat – komentuje CARMAC.

Podział slotów na Majorze CS:GO ESL One Rio będzie prezentował się tak:

Europa Region CIS Ameryka Północna Ameryka Południowa Oceania Azja
– 3 Legendy
– 5 Pretendentów
– 2 Nowi Pretendenci
– 2 Legendy
– 1 Pretendent
– 2 Nowi Pretendenci
– 3 Legendy
– 2 Pretendenci
– 1 Nowy Pretendent
– 1 Nowy Pretendent – 1 Nowy Pretendent – 1 Nowy Pretendent

Zgodnie z aktualnym stanem rzeczy podczas ESL One: Road to Rio będziemy mogli obserwować poczynania tylko jednego Polaka – kilka tygodni temu awans na amerykańskiego Minora zapewnił sobie Team Envy z Michałem "MICHU" Müllerem na pokładzie. Należy jednak pamiętać, iż Karol "rallen" Rodowicz wspomaga obecnie c0ntact Gaming, które przebywa teraz w Ameryce Północnej i to własnie w tym regionie stanie do walki o Majora. W puli nagród ESL One: Road to Rio znajdzie się 255 tysięcy dolarów. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, ile punktów będzie można zainkasować za zajęcie danej lokaty.

Tak prezentuje się lista uczestników regionalnych turniejów:

Europa

Astralis Copenhagen Flames Complexity Dignitas
ENCE FaZe Clan Fnatic G2 Esports
GODSENT Team Heretics mousesports Movistar Riders
Ninjas in Pyjamas North Team Vitality TBA

CIS

ESPADA forZe Gambit Youngsters Hard Legion Esports
Natus Vincere Syman Gaming Team Spirit Team Unique
Winstrike Team Virtus.pro TBA TBA

Ameryka Północna

100 Thieves Bad News Bears Cloud9 c0ntact Gaming
Team Envy Evil Geniuses FURIA Esports Gen.G Esports
Team Liquid MIBR Triumph TBA

Ameryka Południowa

BOOM Esports Red Canids TBA TBA

Oceania

ORDER Renegades TBA TBA

Azja

Lucid Dream Mazaalai TIGER TYLOO
ViCi Gaming TBA TBA TBA