Dzisiejsze ultraligowe baraże z pewnością przejdą do historii Mistrzostw Polski jako najdziwniejsze. Po niecodziennym meczu pomiędzy Diablo Chairs a TEAM #OPTIONS, podczas którego rozegrano tylko jedną grę, na Summoner's Rift wkroczyło PRIDE oraz Próba nr 3. Tu również nie obyło się bez problemów technicznych, ale ostatecznie Orły dość szybko rozprawiły się z drużyną Patryka "Kermysa" Wojewódzkiego, pokonując ją 3:0.
Pomimo że rozegrano pełną serię Bo5, po jej zakończeniu trudno było oprzeć się wrażeniu pewnego niedosytu. Próba nr 3 spędziła bowiem sporo czasu grając w osłabieniu. Podczas pierwszego spotkania Kermys miał problemy z połączeniem internetowym, a w drugim na jego miejsce wskoczył toplaner, Bartosz "Sater" Szabliński, zaś na topa powędrował support - Kamil "xCharm" Linchard. W ostatnim meczu Kermys powrócił do składu, ale w samej grze postawiona pod ścianą Próba nr 3 zaczęła podejmować fatalne decyzje, które bezlitośnie wykorzystywali zawodnicy PRIDE.
CZYTAJ TEŻ: TEAM #OPTIONS w Ultralidze! Ekipa vvariona w niecodzienny sposób wygrywa z Diablo Chairs |
Wszystkie rozegrane gry były typowymi "meczami bez historii". PRIDE dominowało we wszystkich aspektach rozgrywki, poczynając od draftów, poprzez umiejętności indywidualne, na grze makro kończąc. W żadnym ze spotkań gracze Próby nr 3 nie dali powodu, by wierzyć, że to oni mogli dziś wygrać i szybkie trzy stompy przypieczętowały ich los.
Dzięki temu zwycięstwu Orły zachowają swoje miejsce w Ultralidze. Z kolei gracze reprezentujący Próbę nr 3, jeżeli będą chcieli zagościć na dobre w Mistrzostwach Polski, to muszą postarać się lepiej w następnych kwalifikacjach.
Tak prezentuje się aktualny skład PRIDE, który utrzymał swoje miejsce w Ultralidze.
Miłosz "Raven" Domagalski | ||
Witold "Diagu" Nypel | ||
Marcin "Warszi" Surała | ||
Damian "Dambaj" Bajor | ||
Kamil "KMŚ" Pękacki |