Można by pomyśleć, że Valve zlitowało się nad graczami CS:GO na Wielkanoc. To naturalny wniosek, gdy po raz pierwszy spoglądamy na nocną aktualizację jednego z najpopularniejszych FPS-ów na świecie. Radość wielu fanów strzelanki może być jednak przedwczesna, bo jak się szybko okazało, wraz z tak długo wyczekiwanym nerfem SG553 przyszło nam doświadczyć wzmocnienia Deagle'a, który, sądząc po reakcji społeczności, może w bardzo krótkim czasie stać się nową najbardziej znienawidzoną bronią na scenie.
CZYTAJ TEŻ: Osłabienie Kriega i nie tylko w najnowszej aktualizacji CS:GO! |
Świat w kilka minut po aktualizacji obiegły filmiki obrazujące łatwość operowania najdroższym pistoletem w ekwipunku. Dzięki zwiększeniu celności strzałów oddawanych podczas skoku broń ta daje teraz fantastyczne możliwości, także w przypadku zabijania z dystansu. Taki stan rzeczy oczywiście błyskawicznie podzielił społeczność, choć czytając komentarze zamieszczane w sieci nietrudno oprzeć się wrażeniu, że przeciwników takiego wzmocnienia jest zdecydowanie więcej niż zwolenników. No i chyba nie ma za bardzo co się dziwić.
looks like the new update is gonna be fun from r/GlobalOffensive
Jeśli od początku nie był to zamierzony ruch, to trzeba przyznać, że Valve bez wątpienia udało się sprawić, że o CS-ie w jednej chwili dyskutowały tysiące użytkowników. Nie milczały rzecz jasna także media społecznościowe profesjonalnych graczy, jak i komentatorów czy eksperów gry. Jason "Moses" O'Toole, znany caster CS:GO napisał na swoim profilu: "To teraz wszyscy skosztujecie CS-a z 2001 roku", komentując w ten sposób wideo przedstawiające strzały z Deagle'a podczas wyskoku. Zadowolony z buffa wspomnianego pistoletu nie jest także James Bardolph:
Please fix that jumping deagle bullshit immediately thank you
— James Bardolph (@jamesbardolph) April 10, 2020
Powyższej dwójce wtórował m.in. Emil "Magisk" Reif. Duńczyk napisał: "Pozwólcie powiedzieć mi to innymi słowami. Deagle nie potrzebował zmiany. To nie COD, Fortnite czy Overwatch". Nieco szerzej na całego update'a spojrzał Nemanja "huNter-" Kovač. Bośniaka ucieszyło nie tylko osłabienie Kriega, ale także obniżenie ceny M4A1-S o 200 dolarów, bo jak wspomina, sam używa często tej wersji podstawowego karabinu dla antyterrorystów.
M4A1-S(Happy cause im using it)
Krieg(Finally,so happy,especially cause noobs on deathmatch will not use it anymore)
Deagle(Catshit)Overall: Really good😬
— Nemanja Kovac (@G2huNter) April 10, 2020
Inną ciekawą kwestią, na jaką zwrócili uwagę prosi, może być rozjaśnienie kolorów na Overpassie. Wymownym gifem skomentował ten ruch dewelopera zawodnik Fnatic, Ludvig "Brollan" Brolin:
New overpass colors be like pic.twitter.com/Qixob0goGu
— Ludvig Brolin (@Brollan) April 10, 2020
Swoim zdaniem na temat aktualizacji podzielili się również przedstawiciele krajowego podwórka. "Wreszcie nerf! Wooohooooo, zapowiada się piękny sezon, bo już nie będę trollował z tą bronią" – napisał o SG553 Tomasz "freo" Wolski, zawodnik Invicta Gaming. Grzegorz "SZPERO" Dziamałek uznał zaś nocnego update'a za ciekawego i wyraził aprobatę dla kilku zmian, jakie zostały wprowadzone w nocy do gry.
- TEC9 będzie grane mocno (old love)
- SG słabszy, AUG lepszy
- DEAGLE to WTF, za mocny - muszą to zmienić
- M4A1-S od tygodnia moja ulubiona broń i jeszcze zmniejszyli mi cenę
- małe, ale kosmetyczne fajne zmiany na ovp i infOgólnie update ciekawy jakiego dawno nie było!
— SZPERO (@SZPEROcsgo) April 11, 2020
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych tygodniach meta CS:GO ulegnie sporej zmianie i z pewnością ci, którzy szybciej zdołają się do niej przystosować, otrzymają w ten sposób spory handicap nad rywalami. A Valve znów osiągnęło to, na co liczyło – aktualizacja flagowego produktu amerykańskiego studia wywołała dyskusję i być może wkrótce odbije się także na liczbie aktywnych graczy, wszak dużo z nich będzie chciało wypróbować zmiany na własną rękę.