W obliczu pandemii koronawirusa trudno było wyobrazić sobie, że ESEA Global Challenge, a więc swoisty turniej promocyjny do rozgrywek ESL Pro League, odbędzie się w pierwotnym terminie. No i faktycznie, w Wielkanoc organizatorzy poinformowali oficjalnie o przełożeniu zmagań, choć nie podają jeszcze konkretnej daty zastępczej.
W tym sezonie ESEA GC jest szczególnie ciekawy z perspektywy polskich kibiców, bo w stawce jego uczestników jest aż sześciu naszych rodaków – oprócz x-kom AGO w turnieju zagra także Sprout, a zatem o ile nie dojdzie do roszad kadrowych za naszą zachodnią granicą, w akcji zobaczymy także Pawła "dychę" Dychę. Niemniej na to przyjdzie nam jeszcze poczekać, bo choć wiele turniejów CS:GO przenoszonych jest do przestrzeni internetu, to takie rozwiązanie nie było możliwe w przypadku zawodów, w których uczestniczą piątki z niemal każdej strony świata.
CZYTAJ TEŻ: Rewanż udany – Fnatic zwycięża mousesports w finale europejskiej dywizji ESL Pro League! |
Wobec tego zmagania przełożono na nieokreślony jeszcze termin, jednakże wiemy przynajmniej, w jakim mniej więcej okresie roku możemy się go spodziewać. Organizatorzy mówią bowiem o rozegraniu Global Challenge w trakcie trwania 34. sezonu ESEA Mountain Dew League (ten nie będzie dawał możliwości wywalczenia przepustki do ligi wyżej), ale też przed startem 12. edycji EPL-a, która planowo ruszyć ma we wrześniu. Dodatkowo wszystkie drużyny, które zakwalifikowały się do wspomnianego turnieju, są zwolnione z obowiązku uczestnictwa w następnym sezonie drugiej klasy rozgrywkowej i bez żadnych konsekwencji mogą powrócić do gry dopiero na jesień, o ile rzecz jasna nie wywalczą w międzyczasie awansu do Pro Ligi.
Lista uczestników ESEA Global Challenge prezentuje się następująco:
Bad News Bears | Japaleno | Lucid Dream | Sprout |
ORDER | TeamOne | Triumph | x-kom AGO |