BMW poszerza swoje wpływy w esporcie. Niemiecki koncern motoryzacyjny ogłosił bowiem rozpoczęcie współpracy z aż pięcioma organizacjami esportowymi z różnych stron świata. Wśród wspomnianych ekip znajdziemy m.in. Cloud9, z którym firma z Monachium prowadzi wspólne działania już od ubiegłego roku.

Poza formacją z Ameryki Północnej nowymi partnerami BMW zostały także Fnatic i G2 Esports z Europy oraz T1 i FunPlus Phoenix z Azji. Tym samym niemieckie przedsiębiorstwo stworzyło współpracę, która działać będzie w obrębie trzech kontynentów. Na podstawie nawiązanych umów organizacje otrzymają samochody w swoich barwach, którymi zawodnicy będą mogli podróżować na oraz z turniejów. Ponadto zaplanowano także kampanię w mediach społecznościowych i tworzenie wspólnych treści. Jednocześnie logo firmy znajdzie swoje miejsce na koszulkach meczowych, w których gracze prezentować się będą podczas imprez oraz sesji zdjęciowych.

CZYTAJ TEŻ:
TSM przedstawia swój powstający ośrodek warty 50 milionów dolarów

Współpraca Cloud9 i BMW narodziła się z uwagi na fakt, że dzielimy ze sobą wiele wartości, takich jak szczytowe osiągnięcia, innowacje oraz dążenie do doskonałości. Jesteśmy skupieni na tym, by w dalszym ciągu przesuwać granice i wprowadzać innowacje, dlatego też czujemy ekscytację na myśl o kooperacji z kilkoma czołowymi organizacjami esportowymi, by osiągnąć nasz cela wraz z BMW Global – przyznał współzałożyciel C9, Jack Etienne. – BMW to dla nas bez wątpienia czołowy partner. Zawarcie takiej umowy jeszcze rok temu byłoby czymś niesłychanym. To pierwszy raz, gdy zespoły esportowe z całego świata łączą się ze sobą w ramach jednej współpracy, dlatego też będziemy tworzyć zabawne i gwarantujące rozrywkę materiały dotyczące naszej rywalizacji – stwierdził z kolei Carlos “ocelote” Rodriguez, założyciel G2.

Żadna ze stron porozumienia nie zdecydowała się ujawnić jego warunków finansowych ani też okresu, na jaki współpraca została nawiązana.