Zaskakujące wieści przypłynęły wczoraj zza oceanu. Według północnoamerykańskiego dziennikarza, Travisa Gafforda, wkrótce może dojść do rozstania Teamu Liquid ze swoim dotychczasowym marksmanem – Yilliangiem "Doubleliftem" Pengiem. Jak poinformował Gafford, 26-latek został wystawiony na listę transferową i prawdopodobne, że w kolejnym splicie będzie już reprezentował barwy innej drużyny.

O powodach takiej decyzji Teamu Liquid oraz przyszłości Doublelifta Gafford porozmawiał z analitykiem League of Legends Championship Series, Markiem Zimmermanem. Według niego Peng nie dochodził do porozumienia z zarządem i sztabem szkoleniowym TL, a jedna z takich sytuacji miała miejsce, gdy trenerzy nie pozwolili Doubleliftowi wybrać Senny. Sama atmosfera w Liquid również pozostawiała wiele do życzenia zdaniem Zimmermana, toteż zmiany wisiały w powietrzu.

Nie patrząc jednak na konkretne sytuacje, nie trzeba być ekspertem, aby stwierdzić, że fani TL powodów do zadowolenia nie mają. Po zdobyciu czterech mistrzostw LCS z rzędu, w tym splicie zespół Doublelifta nie był w stanie zakwalifikować się nawet do play-offów – fazę zasadniczą Liquid zakończyło na dziewiątym, przedostatnim miejscu w tabeli. Sam 26-latek musiał pogodzić się również z odsunięciem od pierwszego składu, jednak wówczas problemem było ostre zapalenie krtani. Na czas choroby jego miejsce zajął botlaner akademii Liquid, Edward "Tactical" Ra, który tym samym zaliczył debiut na najwyższym szczeblu rozgrywek w Ameryce Północnej.

CZYTAJ TEŻ:
Czas rozstrzygnięć za oceanem. Poznaliśmy trzy najlepsze drużyny wiosennej rundy LCS

Co do przyszłości Doublelifta, to ta jest na chwilę obecną owiana tajemnicą, a sam zainteresowany nie chciał komentować całej sprawy, co zaznaczył na początku swojego wczorajszego streamu. Również na tej transmisji grał w duecie z Vincentem "Biofrostem" Wangiem, czyli obecnym wspierającym TSM-u. Trudno wyłącznie na bazie tego stwierdzić jednogłośnie, że Doublelift powróci do swojej starej drużyny, jednak na pewno TSM jest jedną z formacji rozpatrywanych w kategorii kolejnego przystanku Penga. Obecnie dolną alejkę w drużynie założonej przez Andy'ego "Reginalda" Dinha okupuje Kasper "Kobbe" Kobberup, dla którego miniony split był pierwszym w północnoamerykańskich rozgrywkach.

Czy Doublelift faktycznie rozstanie się z Liquid i dołączy do innej drużyny – czas pokaże. A tego czasu wiele nie ma, bo w związku z przesunięciem tegorocznej edycji Mid-Season Invitational na lipiec letnie splity czołowych regionalnych rozgrywek na świecie rozpoczną się wcześniej. W przypadku LCS nawet znacznie wcześniej – inauguracja Summer Splitu zaplanowana jest na 16 maja, a więc pozostał do niej niecały miesiąc. Możliwe więc, że mimo dobrej marki Doublelifta znalezienie nowego domu nie będzie możliwe i 26-latek spędzi w Liquid kolejne miesiące, aż do definitywnego końca umowy, który będzie miał miejsce 17 listopada tego roku.