W nocy z poniedziałku na wtorek w sieci pojawiła się informacja o możliwości zmiany sposobu komunikacji trenera z drużyną podczas rozpoczynającego się dziś ESL One: Road to Rio, który będzie jednym z czterech turniejów prowadzących do Majora CS:GO. Właśnie poznaliśmy wyniki głosowania, w którym udział wzięły wszystkie uczestniczące w rozgrywkach zespoły.

Zacznijmy jednak od początku: kto i dlaczego zainicjował to głosowanie? Jak podało HLTV, w mailu rozesłanym do uczestników Road to Rio przez ESL zawarta była informacja, że to Valve, po konsultacjach właśnie ze wspomnianym organizatorem oraz Counter-Strike Professional Players' Association, zdecydowało się na taki ruch. Przypomnijmy, że w sierpniu 2016 roku amerykańska firma znacząco ograniczyła możliwości komunikacji pomiędzy trenerem i zawodnikami w trakcie meczu, co oczywiście nie spotkało się z pozytywnym odzewem społeczności prosów.

CZYTAJ TEŻ:
Valve ogłosiło podział punktów podczas eliminacji do Majora CS:GO w Rio

W przeprowadzonym w ciągu ostatnich kilkunastu godzin głosowaniu wzięły wszystkie drużyny CS:GO biorące udział w ESL One: Road to Rio. Co ważne, by doszło do zmian w systemie komunikacji, decyzja musiała zostać podjęta jednogłośnie przez wszystkie ekipy, czemu przeciwni byli m.in. profesjonalni zawodnicy. Okazało się jednak, że nie mieli się o co martwić, wszak ESL poinformowało zespoły, iż w trakcie startujących dziś zmagań trenerzy będą mogli porozumiewać się z zawodnikami w zasadzie bez żadnych ograniczeń. Na ten moment decyzja ta dotyczy wyłącznie rozgrywek Road to Rio i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie zasada ta miała objąć również np. turnieje lanowe.

ESL One Road to Rio będzie jednym z turniejów CS:GO, które będą brane pod uwagę w procesie kwalifikacji do listopadowego ESL One Rio Major 2020. Dziś rozgrywki te ruszają w Europie, Ameryce Północnej oraz Ameryce Południowej. Wspólnota Niepodległych Państw (CIS) zmagania rozpocznie 30 kwietnia, natomiast w Azji i Oceanii zaczną się 6 maja.