Inauguracja trzeciej kolejki ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2020 była inauguracją z wysokiego C. Na serwerze zobaczyliśmy bowiem dwóch finalistów poprzedniej edycji krajowego czempionatu, a dodatkowo ci zaprezentowali nam porządnego CS-a. Z wyniku dwumeczu może cieszyć się iHG, które pokonało swoich konkurentów na obu mapach i zgarnęło w ten sposób aż sześć oczek do tabeli mistrzostw.

x-kom AGO 12 : 16 Illuminar Gaming

(3. kolejka ESL Mistrzostw Polski)
12 5 Train 10 16
7 6

Po wygranej rundzie nożowej bez zaskoczenia Illuminar zdecydowało się rozpocząć mecz po stronie broniącej. I przez bardzo długi czas było beneficjentem tej decyzji, bo ewidentnie w roli CT broniący tytułu zespół czuł się jak ryba w wodzie. W pewnym momencie iHG prowadziło już zresztą aż 8:0, co mogło być szokiem dla tych, którzy spodziewali się zaciętej rywalizacji. Sygnał do ataku wydał wówczas Oskar "oskarish" Stenborowski, który przed sezonem przywdział barwy x-kom AGO. Najnowszy nabytek Jastrzębi zdobył ace'a i choć w następnych dwóch rundach jego koledzy nie poszli za ciosem, to pod koniec pierwszej połowy wicemistrzowie kraju wreszcie się przebudzili.

Po zmianie stron AGO wygrało pistoletówkę i wydawało się wówczas, że wkrótce wynik może się nawet wyrównać. Niemniej iHG dalej prezentowało się solidnie i mimo nieudanego wznowienia meczu szybko wróciło na właściwe tory, ponownie odskakując rywalom. Ale i tym razem pojawił się kryzys, bo z wyniku 14:8 zrobiło się 14:12 i wygrana ekipy Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego nie była już takim pewnikiem. Reprezentanci drużyny z oczkiem w logo zebrali jednak siły, by wyprowadzić decydujący cios i dopięli swego, odnosząc bardzo istotny triumf.

Illuminar Gaming 16 : 13 x-kom AGO

(3. kolejka ESL Mistrzostw Polski)
16 7 Vertigo 8 13
9 5

Na Vertigo to AGO zaczęło grę jako antyterroryści, jednak nie sprawiło to wcale, że zaliczyło lepsze otwarcie niż na Trainie. Wręcz przeciwnie, bo kolejny raz to rywale przewodzili spotkaniu i szybko zgromadzili kilka oczek zaliczki. Powrót Damian "Furlana" Kisłowskiego i partnerów nastąpił tym razem jednak dużo wcześniej i straty w miarę prędko zostały mocno zredukowane. Podopieczni Michała "minir0xa" Michałkowa w dalszym ciągu próbowali gonić rywali i swój cel w końcu zrealizowali, bo przed finiszem pierwszej połówki wyszli nawet na minimalne prowadzenie.

Problemy iHG nawarstwiły się, gdy przeciwnik wygrał rundę na pistolety, a efektem tego z lepszym wyposażeniem przystąpił do kolejnych starć i wypracował przewagę. Przy stanie 12:7 coś jednak w szeregach x-kom AGO przestało funkcjonować, co było niczym woda na młyn dla oponentów. Ci wykorzystali moment słabości konkurentów, przez co obraz spotkania ponownie uległ zmianie. Zresztą nie tylko obraz, ale także i lider meczu, którym od 27. rundy stało się Illuminar. ESL Mistrzom Polski pozostało więc tylko postawić kropkę nad i, bo przecież do końca gry pozostało niewiele czasu. A to się udało, wobec czego Paweł "innocent" Mocek i partnerzy mogli rozpocząć świętowanie – tego wieczoru na ich konto trafiło bowiem aż sześć punktów do ligowej tabeli.


Już za kilka minut kolejny mecz w ramach ESL MP. Transmisja ze wszystkich gier dostępna jest na kanale ESL Polska. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2020 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.