Sześcioosobowy skład Astralis stanie się faktem z dniem 1 lipca, gdy do duńskiej drużyny, po wygaśnięciu kontraktu z Heroic, oficjalnie zawita Patrick "es3tag" Hansen. Bardzo możliwe, że czterokrotni triumfatorzy Majorów nie będą chcieli zatrzymywać się na sześciu graczach i ściągną do siebie kolejnych zawodników.
CZYTAJ TEŻ: Astralis potwierdza transfer es3taga! |
Według informacji Jareka "DeKaya" Lewisa Astralis rozgląda się na rynku transferowym w celu dodania jednego lub dwóch nowych strzelców do swojego składu. Amerykański dziennikarz nie wymienił jednak żadnych konkretnych nazwisk, które mogłyby znajdować się w notesach działaczy organizacji. Jeżeli liderzy światowego rankingu rzeczywiście mają takie plany, ich kadra zostałaby zwiększona do ośmiu członków, co byłoby swego rodzaju przełomem na profesjonalnej scenie. Żadna z formacji nie dysponowała nigdy tak szerokim wachlarzem graczy, którzy mieliby dzielić między sobą czas na serwerze podczas różnych rozgrywek w roku kalendarzowym.
Wczoraj Astralis wróciło na szczyt rankingu HLTV, natomiast ten rok, przynajmniej do tej pory, jest mało przekonujący jak na podopiecznych Danny'ego "zonica" Sørensena. Niewykluczone, że właśnie ten fakt jest zarzewiem pomysłu przedstawionego w artykule DeKaya. Nicolai "dev1ce" Reedtz i spółka zajęli bowiem ostatnie miejsce w swojej grupie podczas BLAST Premier Spring Series, potem dotarli do półfinału Intel Extreme Masters Katowice, a niedawno stanęli na najniższym stopniu podium europejskiej dywizji 11. sezonu ESL Pro League.