Wtorek zdecydowanie nie był dniem szczęśliwym dla polskich drużyn Counter-Strike: Global Offensive. Jedynie gracze Wisły All in! Games Kraków mogą iść dziś spać w dobrych humorach, podczas gdy ich koledzy z AVEZ Esport i x-komu AGO będą musieli sobie przemyśleć kilka spraw.

#HomeSweetHome: Week 3

Dziś w ramach trzeciego tygodnia #HomeSweetHome rywalizowało aż siedmiu Polaków. Pięciu z nich mogliśmy oglądać pod banderą AVEZ, które nie wygrało jednak ani jednej mapy i już po dwóch meczach zostało wyeliminowane z rozgrywek, przegrywając ze skandynawskim Apeks. Wcześniej rodzimy skład został także rozgromiony przez Sprout, czyli zespół pozostałych dwóch naszych rodaków, Pawła "dychy" Dychy i Michała "snatchiego" Rudzkiego. Wspomniany biało-czerwony duet na tym zresztą nie poprzestał, bo kilka godzin później w ramach meczu wygranych 2:0 ograł również Virtus.pro, dzięki czemu ma już zapewnione miejsce w fazie pucharowej.

Komplet wtorkowych wyników prezentuje się następująco:

5 maja
12:20 AVEZ Esport 4:16 Sprout Train
14:00 Virtus.pro 0:2 Sprout
Vertigo 12:16
Mirage 8:16
17:00 Apeks 2:0 AVEZ Esport
Overpass 22:18
Inferno 16:13

BLAST Rising

Od play-offów znacznie oddaliło się za to AGO. Popularne Jastrzębie we wtorek wygrały bowiem tylko jeden pojedynek grupy B w ramach BLAST Rising. Wyższość podopiecznych Mikołaja "miniroxa" Michałkowa musiało uznać Vodafone Giants dowodzone przez znanego z krótkiego epizodu w Teamie Kinguin Ricardo "foxa" Pacheco. Niemniej na tym dobre informacje się kończą – liderzy Rankingu polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl podczas kolejnych dwóch starć na dobrą sprawę nie podjęli rękawicy, na dwóch mapach zdobywając w sumie tylko dwanaście rund. Zbyt mocne dla rodzimej piątki okazało się zarówno HAVU Gaming, jak i Nordavind. Teraz cała nadzieja w spotkaniach rewanżowych.

Komplet wtorkowych wyników prezentuje się następująco:

5 maja
17:00 HAVU Gaming 16:4 x-kom AGO Train
20:45 x-kom AGO 16:13 Vodafone Giants Dust2
23:15 Nordavind 16:8 x-kom AGO Overpass

ESEA Mountain Dew League

Z pierwszego w trwającym sezonie ESEA Mountain Dew League sukcesu mogła cieszyć się Wisła All in!. Co prawda Biała Gwiazda miała rozegrać dziś dwa mecze, ale finalnie starcie z Demolition Crew nie doszło do skutku. Niemniej nawet jeden pojedynek, stoczony ze SKADE, wystarczył, by Grzegorz "SZPERO" Dziamałek i jego koledzy zdobyli premierowe zwycięstwo. Zostało ono zresztą zdobyte w całkiem niezłym stylu, bo po zaciętej pierwszej połowie zawodnicy Mariusza "Loorda" Cybulskiego całkowicie zdominowali oponentów w połowie drugiej, oddając im zaledwie trzy oczka i koniec końców ogrywając ich 16:10.

Komplet wtorkowych wyników prezentuje się następująco:

5 maja
19:00 Wisła All in! 16:10 SKADE Nuke

Po więcej informacji na temat europejskiej dywizji ESEA Mountain Dew League Season 34 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.