Po kilku tygodniach ESL One Road to Rio stało się w końcu wspomnieniem. Dla niektórych formacji turniej ten okazał się impulsem, który może mieć kluczowe znaczenie w kontekście walki o wyjazd na ESL One Rio 2020 Major Championship. Inne składy natomiast zawiodły i w tym wypadku mowa nawet o murowanych faworytach, których jeszcze przed imprezą wpisywano na czołowe lokaty. Jednakże to dopiero drugi z czterech etapów eliminacji i przed nami jeszcze sporo emocji, co oznacza, że dużo może się zmienić. Ale nim to się stanie, przyjrzyjmy się, jak obecnie wygląda sytuacja i kto pojechałby do słonecznej Brazylii, gdybyśmy cały cykl kwalifikacyjny zakończyli dziś.

LEGENDA:
 Status legendy    Status pretendenta    Status contender    Brak awansu
Na czerwono zaznaczono punkty, których liczbę zmniejszono z powodu zmian w składzie.

Europa

Jeżeli ktoś miał nadzieję, że Astralis sprawi niespodziankę i np. zaliczy wpadkę podczas ESL One Road to Rio, to mamy złą informację – nic z tego. Po dwóch etapach eliminacji Duńczycyy jako jedyni zgromadzili maksymalna możliwą na ten moment liczbę punktów i pewnie zmierzają po upragniony bilet do Brazylii. O skali ich dominacji najlepiej niech świadczy fakt, że drugie na Starym Kontynencie G2 Esports traci do liderów HLTV 720 punktów! Tak czy inaczej, obie wspomniane dotychczas drużyny, a także Team Vitality po zakończeniu europejskiego RtR, zajmują lokaty gwarantujące podczas ESL One Rio status legendy.

Poza Majorem w tym momencie znajduje się natomiast Fnatic, które bardzo zawiodło i odpadło już w fazie grupowej. Szybkiej eliminacji doświadczyło również mousesports, chociaż akurat popularne Myszy zdążyły uciułać nieco punktów podczas ubiegłorocznego turnieju w Berlinie, dzięki czemu zajmują ostatnią pozycję dającą przepustkę na brazylijską imprezę. Co ciekawe, gdyby eliminacje zakończyły się dziś, to na tym zobaczylibyśmy również tak niespodziewane formacje, jak Team Heretics, GODSENT czy też Copenhagen Flames. Na szarym końcu stawki znajdują się z kolei weterani światowych scen CS:GO z Dignitas, których wyprzedza nawet prezentujące się ostatnio fatalnie c0ntact Gaming. Ale to dlatego, że i ta ekipa ma jeszcze na koncie drobniaki ze stolicy Niemiec.

# Drużyna Berlin 2019 Road to Rio Lato TBA Jesień TBA Ogólnie
1. Astralis 800 1 600 2 400
2. G2 Esports 180 1 500 1 680
3. Team Vitality 360 1 300 1 660
4. FaZe Clan 180 1 400 1 580
5. ENCE 480 800 1 280
6. Ninjas in Pyjamas 0 1 200 1 200
7. Team Heretics 1 100 1 100
8. GODSENT 1 000 1 000
9. North 180 720 900
10. Copenhagen Flames 700 700
11. mousesports 300 350 650
12. Movistar Riders 600 600
13. Fnatic 500 500
14. Complexity Gaming 350 350
15. c0ntact Gaming 180 150 330
16. Dignitas 150 150

CIS

Jak zawsze region Wspólnoty Niepodległych Państw został wyodrębniony od reszty Europy i przez ostatnie tygodnie kisił się we własnym sosie. A skoro o kiszeniu mowa – kwaśne nastroje panują zapewne w obozie Natus Vindere, które swoją przygodę z Road to Rio w regionie CIS zakończyło już w fazie grupowej i z tego powodu znalazło się na skraju awansu na Majora i jego braku. Na ten moment Na`Vi w swoim regionie zajmuje dopiero piątą lokatę, czyli ostatnią dającą status contender. Byłoby nieco lepiej. gdyby nie fakt, że po StarLadder Major Berlin 2019 trzeci zespół rankingu HLTV nie dokonał zmiany w składzie, która kosztowała go 120 punktów.

Niespodziewanie na czoło stawki wysunęło się powszechnie krytykowane Virtus.pro, które z jednej strony nadal zbiera owoce sensacyjnego wicemistrzostwa ze stolicy Niemiec, a z drugiej zyskuje też dzięki nie najgorszemu występowi w RtR. Owszem, podopieczni rosyjskiej organizacji finalnie znaleźli się poza podium, ale to wystarczyło, by objąć fotel lidera z przewagą 260 punktów nad drugim Hard Legion Esports. Tuż za tą dwójką ulokował się Team Spirit, czyli zwycięzca zakończonego dopiero co turnieju. Na ten moment daleko od awansu są natomiast Syman Gaming i forZe, które mogliśmy oglądać podczas ostatniego Majora CS:GO.

# Drużyna Berlin 2019 Road to Rio Lato TBA Jesień TBA Ogólnie
1. Virtus.pro 600 1 300 1 900
2. Hard Legion Esports 240 1 400 1 640
3. Team Spirit 1 600 1 600
4. Winstrike Team 1 500 1 500
5. Natus Vincere 480 950 1 430
6. Nemiga Gaming 1 200 1 200
7. Syman Gaming 1 100 1 100
8. Gambit Youngsters 950 950
9. Espada 750 750
9. forZe 750 750
11. pro100 550 550
11. Team Unique 550 550

Ameryka Północna

Za oceanem najlepsze podczas ESL One Road to Rio okazało się Gen.G Esports. Formacja ta podczas StarLadder Major Berlin 2019 nawet jeszcze nie istniała, wobec tego 1600 punktów, które zdobyła, dopiero otworzyło jej dorobek. Wystarczyło to jednak, by w północnoamerykańskim rankingu od razu wskoczyć na trzecie miejsce, które daje bezpośredni awans do Fazy Nowych Legend. Na ten moment do tego etapu dostałyby się również 100 Thieves oraz przewodzący stawce Team Liquid. Co prawda podopieczni Erica "adreNa" Hoaga RtR zakończyli finalnie poza podium, ale bonus uzyskany dzięki występowi w stolicy Niemiec pozwolił im się utrzymać na pierwszym miejscu.

Obecnie przepustkę do Rio de Janeiro mają również Evil Geniuses oraz FURIA Esports, ale z raczej niewielką przewagą nad grupą pościgową w postaci m.in. Teamu Envy. Michał "MICHU" Müller i jego koledzy mają na swoim koncie 1200 punktów i tracą tylko 300 punktów do wspomnianej FURII, która zajmuje piątą lokatę – ostatnią premiowaną biletem na Majora. Poza obszarem gwarantującym awans jest natomiast MIBR, na co złożyły się dwie rzeczy. Po pierwsze Latynosi bardzo słabo wypadli podczas Road to Rio i nie wyszli nawet z grupy, po drugie zaś stracili 40% zdobytych podczas StarLadder Major punktów, gdyż w międzyczasie dokonali w swoim składzie aż dwóch roszad.

# Drużyna Berlin 2019 Road to Rio Lato TBA Jesień TBA Ogólnie
1. Team Liquid 600 1 300 1 900
2. 100 Thieves 600 1 100 1 700
3. Gen.G Esports 1 600 1 600
4. Evil Geniuses 600 950 1 550
5. FURIA Esports 1 500 1 500
6. Cloud9 1 400 1 400
7. Team Envy 1 200  1 200
8. MIBR 180 950 1 130
9. Triumph 750 750
9. Bad News Bears 750 750
11. Yeah Gaming 600 600

Ameryka Południowa

Na linii startu w Ameryce Południowej stanęły cztery formacje, ale tylko jedna z nich mogła pochwalić się majorowymi doświadczeniami. Mowa tutaj o BOOM Esports, które podczas StarLadder Major Berlin 2019 nosiło jeszcze nazwę INTZ. Niemniej z zespołu, który w stolicy Niemiec zajął jedno z dwóch ostatnich miejsc, i tak ostali się jedynie dwaj gracze oraz trener. Części roszad dokonano z konieczności, gdy np. Vito "kNg" Giuseppe postanowił kontynuować swoją karierę w MIBR, inne miały związek z niezadowalającymi wynikami. Czy podjęto dobre decyzje? Cóż, Road to Rio pozwala domniemywać, że tak, bo BOOM gładko wygrało cztery mecze, tracąc przy tym tylko jedną mapę, dzięki czemu wysunęło się na czoło rywalizacji o miejsce w Fazie Nowych Pretendentów.

# Drużyna Berlin 2019 Road to Rio Lato TBA Jesień TBA Ogólnie
1. BOOM Esports 1 600 1 600
2. Isurus 1 500 1 500
3. Imperial e-Sports 1 400 1 400
4. RED Canids 1 300 1 300

Azja

Sporą niespodziankę przyniosły nam zmagania w regionie azjatyckim, gdzie na szczycie nie zobaczyliśmy ani ViCi Gaming, ani też TYLOO. Najwyżej notowana formacja z Azji dotarła co prawda do finału, w nim musiała uznać wyższość w gruncie rzeczy anonimowego TIGER z Mongolii, które posiada w swoim składzie tylko jedną rozpoznawalną postać – Erdenetsogta "erkaSta" Gantulgę, który w przeszłości związany był z Grayhound Gaming. Co ciekawe, już niedługo może się to zmienić, gdyż pojawiły się plotki o zainteresowaniu organizacji usługami Owena „smooyi” Butterfielda i Marco „Snappiego” Pfeiffera, o czym więcej tutaj. Niemniej jeżeli Brytyjczyk i Duńczyk trafią do zespołu, to ten straci aż 40% zdobytych podczas Road to Rio punktów i tym samym spadnie z fotela lidera, robiąc miejsce wspomnianemu już TYLOO.

# Drużyna Berlin 2019 Road to Rio Lato TBA Jesień TBA Ogólnie
1. TIGER 1 600 1 600
2. TYLOO 1 500 1 500
3. D13 1 350 1 350
3. ViCi Gaming 1 350 1 350
5. Lucid Dream 1 150 1 150
5. Mazaalai 1 150 1 150
7. Beyond Esports 950 950
7. Camel Riders 950 950

Oceania

Nie ulega wątpliwości, że w regionie Oceanii każde rozstrzygnięcie inne niż zwycięstwo Renegades byłoby sensacją. Wszak mówimy tu o drużynie, której trzech członków jeszcze pod banderą Grayhound zdobywało doświadczenie na Majorze. Nic dziwnego, że podczas Road to Rio ani razu nie doznali oni goryczy porażki, a pierwszą mapę stracili dopiero w finałowym meczu z ORDER. Co ciekawe, niewiele brakowało, a straciliby i mapę drugą, ale na swoje szczęście tymczasowo dowodzony przez Torbjørna "mithRa" Nyborga skład przetrwał dogrywkę i przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę, triumfując 2:1. Dzięki temu Renegades wysunęło się na czoło wyścigu o bilet do Brazylii.

# Drużyna Berlin 2019 Road to Rio Lato TBA Jesień TBA Ogólnie
1. Renegades 1 600 1 600
2. ORDER 1 500 1 500
3. Chiefs Esports Club 1 400 1 400
4. Ground Zero Gaming 1 300 1 300

Gdyby proces eliminacji do brazylijskiego Majora CS:GO zakończył się dziś, na turnieju wystąpiłyby następujące drużyny:

Faza Nowych Legend
100 Thieves Astralis G2 Esports Gen.G Esports
Hard Legion Esports Team Liquid Virtus.pro Team Vitality
Faza Nowych Pretendentów
BOOM Esports Copenhagen Flames ENCE Evil Geniuses
FaZe Clan FURIA Esports GODSENT Team Heretics
mousesports Natus Vincere Ninjas in Pyjamas North
Renegades Team Spirit TIGER Winstrike Team

Przed nami jeszcze dwa turnieje eliminacyjne, podczas których będzie można zdobywać punkty – jeden z nich odbędzie się latem, drugi jesienią, ale niewiele na ich temat wiadomo. Z kolei ESL One Rio 2020 Major Championship zostanie rozegrany między 9 a 22 listopada i zaoferuje swoim uczestnikom łączną pulę nagród w wysokości 2 milionów dolarów.