Niedawno twórcy VALORANTA informowali o zbanowaniu prawie 9 tysięcy użytkowników, którym udowodniono oszukiwanie w grze. Miało to jednak miejsce tydzień temu, nikogo więc nie powinno dziwić, że od tego czasu liczba ukaranych zdążyła się powiększyć.
Jak za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosił Phillip Koskinas, który w Riot Games odpowiada za anty-cheata, bany nałożono na kolejne 1,6 tysiąca kont. Jednocześnie zapewnił on, że na tym prawdopodobnie się nie skończy. Warto też pamiętać, że za jakiś czas kary mogą zostać przerzucone również na inne tytuły Riotu. – Aktualnie wykluczenia odnoszą się do konkretnej gry, ale ta polityka może się zmienić w każdej chwili bez konkretnego powodu – mówił już jakiś czas temu Koskinas.
Twórcy VALORANTA starają się na wszelkie sposób uprzyjemnić rozgrywkę, dlatego niedawno zapowiedzieli, że osoby, które AFK-ują, będą dłużej przesiadywać w kolejce oczekujących na mecz. Z drugiej strony nie można także zapominać o zamierzaniu związanym z anty-cheatem, Vanguardem, który według wielu użytkowników negatywnie wpływał na działanie komputera, a czasami blokował nawet nieszkodliwe programy.