Od ośmiu miesięcy przy składzie CS:GO w Virtus.pro nie widnieje już polska flaga, tylko symbol regionu CIS. Bo właśnie osiem miesięcy temu rosyjska organizacja przejęła graczy AVANGAR, licząc, że dzięki temu wróci do światowego topu. A co z tego wyszło? Ano tyle, że dziś doszło do drugiej już roszady kadrowej.
Jeszcze w maju na ławce rezerwowych wylądował Timur "buster" Tulepov, którego zastąpił wówczas Mareks "YEKINDAR" Gaļinskis. Dziś z kolei szeregi Virtusów po raz drugi w swojej karierze opuścił dotychczasowy prowadzący, Dauren "AdreN" Kystaubayev. – Wraz z chłopakami wygrywaliśmy trofea i byliśmy w finale Majora. Chciałem, by sukcesy pojawiły się także w Virtus.pro, ale nie wszystko potoczyło się po naszej myśli. Przede mną nowy rozdział kariery, zobaczymy co przyniesie. Dziękuję wszystkim kibicom, wkrótce znów się zobaczymy – ogłosił Kazach w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie VP.
Takie rozwiązanie nie jest bynajmniej żadnym zaskoczeniem, bo już przy okazji przesunięcia na rezerwę bustera mówiło się, że kolejnym graczem, który może pożegnać się z zespołem, jest właśnie AdreN. Na ten moment nie wiadomo, kto zajmie jego miejsce – jedną z opcji wydaje się przywrócenie Tulepova, który wszak miał znaleźć się poza grą tylko na chwilę, jednakże nie można też wykluczyć zaangażowania zupełnie nowego gracza. Pewnym jest natomiast fakt, że z powodu dzisiejszej roszady Virtus.pro straci część z uzbieranych dotychczas 3270 punktów rankingowych, ważnych w kontekście walki o awans na ESL One Rio 2020 Major Championship.
W tej sytuacji skład Virtus.pro prezentuje się następująco:
- Alexey „qikert” Golubev
- Ali „Jame” Djami
- Sanjar „SANJI” Kuliev
- Mareks „YEKINDAR” Gaļinskis
- Dastan „dastan” Akbaev – trener
- Timur „buster” Tulepov – rezerwowy