Na to ogłoszenie sympatycy Astralis czekali od dłuższego czasu. Andreas "Xyp9x" Højsleth po czterech miesiącach zakończył swój urlop zdrowotny i powraca do gry na pełnych obrotach! 25-latka w akcji zobaczymy już pod koniec października.
Xyp9x i Lukas "gla1ve" Rossander zdecydowali się na wzięcie przerwy niedługo po zakończeniu ESL One Road to Rio w drugiej połowie maja. Ich decyzjom towarzyszyły bardzo podobne powody, a mianowicie wypalenie zawodowe i stres. – Przez ostatnie miesiące miałem symptomy stresu i wypalenia. Nadszedł czas, by zrobić sobie przerwę, odpocząć i odzyskać motywację, by znów rywalizować pod banderą Astralis – mówił wówczas Højsleth. gla1ve jest do dyspozycji Danny'ego "zonica" Sørensena już od miesiąca, natomiast Xyp9x dał sobie więcej czasu i dopiero teraz dołączył do swoich kolegów. Z jednej strony zonic będzie miał jeszcze większe pole do manewru przy ustalaniu składu na poszczególne spotkania czy turnieje, z drugiej powrót 25-latka jedynie potęguje ból głowy szkoleniowca, który będzie musiał wybierać nie z sześciu, a już siedmiu zawodników.
Najbliższym turniejem na rozkładzie Astralis jest startujący za dziesięć dni DreamHack Open Fall. Na tej imprezie, ze względów regulaminowych, Højsleth jeszcze nie wystąpi – Astralis wystawi dokładnie ten sam skład, który wczoraj przypieczętował zwycięstwo w 12. sezonie ESL Pro League. Niemniej król clutchów jeszcze w tym miesiącu rozegra pierwsze oficjalne spotkania, jako że otrzymał powołanie na jesienną edycję BLAST Premier. Kto oprócz niego zostanie desygnowany do gry w tych rozgrywkach, a kto dostanie parę dni wolnego? To póki co pozostaje niewiadomą, ale stanie się jasne bliżej daty rozpoczęcia turnieju.
Skład Astralis wygląda teraz następująco:
- Nicolai „dev1ce” Reedtz
- Peter „dupreeh” Rasmussen
- Andreas "Xyp9x" Højsleth
- Emil „Magisk” Reif
- Lukas „gla1ve” Rossander
- Patrick "es3tag" Hansen
- Lucas „Bubzkji” Andersen
- Danny „zonic” Sørensen – trener