Po wygranej z Teamem Liquid zawodnicy G2 Esports wprawili w EUforię wszystkich kibiców ze Starego Kontynentu raz jeszcze. W swoim drugim dzisiejszym meczu wicemistrzowie świata zwyciężyli Machi Esports, dzięki czemu mogą być spokojni o miejsce w play-offach tegorocznych Worlds. Teraz pozostało tylko zadać decydujący cios i zapewnić sobie fotel lidera w grupie A, a razem z nim lepsze rozstawienie w drabince pucharowej.
G2 Esports |
1:0 | Machi Esports | ||||||
Wunder Shen |
PK Ornn |
|||||||
Jankos Lillia |
Gemini Graves |
|||||||
Caps Lucian |
Mission Orianna |
|||||||
Perkz Jhin |
Bruce Ezreal |
|||||||
Mikyx Rakan |
Koala Alistar |
Akcja toczyła się już od pierwszych minut – ganki na midzie i walka duetów na bocie była ekscytująca dla oka, ale ciągle brakowało ofiar. Choć G2 wypracowało sobie nieznaczną przewagę w złocie, to Machi zgarnęło pierwszego smoka. W ósmej minucie kolejny gank Marcina "Jankosa" Jankowskiego na środkową linię zakończył się śmiercią Chena "Missiona" Hsiao-Hsiena, a kilkadziesiąt sekund później błąd Lina "Koali" Chih-Chianga oznaczał również jego eliminację, co w połączeniu z Heroldem zabitym przez polskiego dżunglera wysunęło wreszcie G2 na solidne prowadzenie.
Bardzo wątpliwe decyzje Samurajów zasiały jednak ziarno niepewności – najpierw Jankos poległ z ręki wrogiego dżunglera, a następnie z życiem pożegnał się również Mihael "Mikyx" Mehle. Do tego MCX zdobyło drugiego smoka, przybliżając się do Duszy. Ukojenie przynosiła ogromna przewaga Rasmusa "Capsa" Winthera, który po kolejnej walce o smoka (zabitym raz jeszcze przez Machi) miał sześć zabójstw i ani jednej śmierci na koncie. Kilka minut później Samurajowie wreszcie pozbyli się swojego pierwszego drake'a, a następnie zniszczyli ostatnią wieżę zewnętrzną rywali, powiększając swoje pole gry dookoła Barona.
W 27. minucie po wygranej walce na midzie G2 mogło spokojnie zabrać się za Nashora i powoli domykać tę potyczkę, ku uciesze wszystkich zaniepokojonych wcześniejszymi problemami mistrzów Europy. Wkrótce po tym mimo śmierci Capsa i Mikyxa G2 zgarnęło smoka, a następnie wzięło się za ostateczne natarcie. Pewna wygrana już w bazie oponentów dała Samurajom upragnione zwycięstwo, a razem z nim miejsce w ćwierćfinale Worlds.
Za kilka minut na Summoner's Rifcie spotkają się zawodnicy Suning oraz Teamu Liquid. Na kolejne starcie z udziałem G2 Esports będziemy musieli poczekać do godziny 15:00 – wtedy wicemistrzowie świata zmierzą się z Suning. Pełny harmonogram oraz więcej informacji dotyczących Worlds 2020 znajdziecie w naszej relacji tekstowej: