Przed nami trzeci w tym roku turniej CS:GO z cyklu Intel Extreme Masters. Po Katowicach i Nowym Jorku przyszła pora na Pekin, chociaż tylko teoretycznie, bo przecież w praktyce zawody odbywać się będą w internecie z podziałem na regiony. My przyjrzyjmy się jednak temu, co dziać się będzie na Starym Kontynencie i jaką w związku z tym ofertę przygotował STS.
Dość jednostronnie zapowiadają się potyczki zaplanowane na pierwszy dzień zmagań, tj. na 6 listopada, gdy to Team Vitality podejmie Team Spirit, zaś OG zmierzy się z FaZe Clanem. Według ekspertów STS-u faworytami do zwycięstw w tych starciach są Vitality oraz OG i za każdą złotówkę postawioną na triumf którejś z tych formacji zarobimy 1,37 zł. Jeżeli natomiast chcemy zaryzykować, możemy wytypować Spirit lub FaZe. Wtedy potencjalna wygrana wzrośnie do 3,10. Co odważniejsi mogą nawet zaryzykować i obstawić, że któraś z obu wymienionych przed chwilą formacji ogra faworyta aż 2:0. Kurs na takie wydarzenie wynosi bowiem 5,62.
Ciekawiej powinno być dzień później, gdy naprzeciwko siebie staną Complexity Gaming i Fnatic. W teorii większe szanse na zwycięstwo ma międzynarodowy skład, stąd też kurs 1,67. Niemniej Szwedów nie wolno skreślać. Tym bardziej że jeżeli faktycznie to im udałoby się zgarnąć komplet oczek, to my przy zakładzie o wartości 100 zł możemy zarobić 220 zł. Tego samego dnia o pierwsze punkty powalczy też Natus Vincere i tutaj sprawa jest prosta. Sukces Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva i spółki wyceniono na 1,30, podczas gdy wygrana ich rywali, MAD Lions, to już kurs na poziomie 3,53.
Pełną ofertę STS-u można sprawdzić po naciśnięciu na poniższy baner:
Ciekawie powinno być 12 listopada, tj. w czwartek. Wtedy to do gry przystąpią G2 Esports z pozyskanym niedawno Nikolą "NiKo" Kovačem w składzie oraz notujący ostatnio niezłe rezultaty Ninjas in Pyjamas. Według ekspertów najprawdopodobniejszym rozstrzygnięciem tej potyczki będzie triumf Kovača i spółki wynikiem 2:0 – za każdą złotówkę postawioną na takie rozstrzygnięcie zarobimy 2,13 zł. O wiele mniejsze szanse na zwycięstwo w takim wymiarze mają Szwedzi, gdyby jednak tak się stało, to nasz zarobek wyniesie już 5,62 zł. Jeszcze większym ryzykiem będzie wytypowanie, że North pokona Heroic w stosunku 2:0. Biorąc pod uwagę, że Jonas "Lekr0" Olofsson znajdują się obecnie w dość przeciętnej formie, to trudno się dziwić, że w przypadku zakładu o wartości 100 zł na taki właśnie rezultat możemy wygrać aż 745 zł.
Gdybyśmy mieli jednak wskazać potencjalnie najbardziej jednostronny mecz, to byłoby to prawdopodobnie starcie Astralis z ENCE. Finowie przystąpią do gry w odmienionym składzie, ale, co ciekawe, zadaniem ekspertów STS-u, istnieją mniejsze szanse, że wygrają oni 2:1 niż 2:0. Kurs na to, że Astralis urwie jedną mapę, ale to ENCE będzie góra, wynosi aż 9,00, podczas gdy zwycięstwo graczy z północy Europy z czystym kontem wyceniono na 8,60. Inaczej wygląda to w przypadku potyczki BIG z mousesports, bo w tym meczu różnica nie jest już tak duża. W przypadku triumfu pierwszych mnożnik naszego wkładu wyniesie 1,55, w przypadku drugich natomiast 2,45. Fani mocnych wrażeń mogą natomiast wybrać inną drogę typowania. W tym wypadku ciekawą opcją będzie zagranie mouz z handicapem -1,5, bo za takie zdarzenie jesteśmy w stanie pomnożyć swój wkład już o 4,60.
Rozgrywki europejskiej dywizji Intel Extreme Masters Beijing-Haidian 2020 ruszą 6 listopada i potrwają do 22 listopada, zaś ich zwycięzca zgarnie 60 tysięcy dolarów. Po więcej informacji na temat imprezy zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.
Artykuł sponsorowany