Tegoroczne wyniki T1 w League of Legends Champions Korea nie były zadowalające. Zespół co prawda zaliczył dobry start, wygrywając wiosenną edycję ligi, jednakże nie utrzymał pozycji najmocniejszej drużyny latem. Ba! T1 stoczyło się mocno, nie kwalifikując się nawet na Worlds 2020. Taki obrót spraw powoduje, że naturalnie można się spodziewać zmian kadrowych. Te już nastąpiły, wszak trzy osoby ze sztabu szkoleniowego pożegnały się ze swoimi posadami.

Zespół Lee "Fakera" Sang-hyeoka póki co nie powitał za to żadnych nowych twarzy na pokładzie, chociaż według przecieków ze streamu jednego z graczy T1, organizacja ma niedługo ogłosić dwóch nowych trenerów. Mają być nimi Choi "Polt" Seong Hun oraz Nick "LS" De Cesare. Pierwszy z nich znany jest ze środowiska StarCrafta, wszak to w produkcji Blizzarda zdobywał wiele trofeów. Drugi z nich to aktualnie komentator LCK, który miał już w swojej karierze epizody z trenowaniem, jednakże były one krótkie i niezbyt udane.

CZYTAJ TEŻ:
Znana postać ze środowiska SC2 może objąć stery dywizji LoL-a w T1

I tutaj zaczyna się cała kontrowersja. Gwoli wytłumaczenia, T1 posiada jednych z najbardziej zagorzałych fanów wśród koreańskiej sceny LoL-a. Temu nie ma się co dziwić, jako że Faker, który od dawna reprezentuje formację, wygrał na przestrzeni kilku lat Mistrzostwa Świata aż trzykrotnie. Jeszcze więcej razy triumfował w LCK. Fanom nie podoba się sposób prowadzenia zespołu po jego rebrandingu w zeszłym roku, kiedy to SK Telecom T1 zmieniło się po prostu w T1. Najnowsze doniesienia przelały najwyraźniej czarę goryczy.

Fani zarzucają organizacji brak kompetencji przy zatrudnianiu nowych trenerów, wszak Polt jak i LS "na papierze" nie posiadają takiego warsztatu trenerskiego, żeby móc poprowadzić zespół do ponownego triumfu na Worlds. Jeżeli w tym roku nie udało się to doświadczonemu sztabowi szkoleniowców i analityków, to jak ma się to udać komentatorowi rozgrywek oraz byłemu profesjonalnemu zawodnikowi StarCrafta?

Co więcej, kibice są oburzeni tym, w jaki sposób prowadzona była drużyna na przestrzeni ostatnich miesięcy. Nie chodzi tutaj wyłącznie o posadzenie Fakera czy Parka "Teddy'ego" Jin-seonga na ławce (co zresztą też wywołało kontrowersje), lecz także na przykład o organizację czasu reprezentantów T1. Fani są niezadowoleni, że podczas ostatnich play-offów LCK organizacja nie skupiła w pełni na treningach, wszak gracze poświęcili również czas na kręcenie reklam.

Od De Cesare'a, który ma niemiłą historię z byłym graczem T1, Parkiem "Untarą" Ui-jinem, fani wymagają natomiast oficjalnych przeprosin. Na domiar złego, wytknięto również, że w okolicy siedziby organizacji niejednokrotnie widziano BMW w jej barwach, które było zaparkowane na miejscu zarezerwowanym dla niepełnosprawnych. Osoby, które wystosowały oświadczenie, żądają w związku z tym stosownych wyjaśnień.

Przetłumaczoną listę żądań fanów znajdziecie pod tym linkiem.