Wszelkie niejasności dotyczące transferu Luki "Perkza" Perkovicia do Cloud9 zostały dziś rozwiane przez oficjalne ogłoszenie Chorwata w składzie Chmurek. Trudno oczekiwać jeszcze większej bomby transferowej niż dołączenie 22-latka do drużyny z League of Legends Championship Series lub Martina "Rekklesa" Larssona do G2 Esports, ale niektórym samo pogodzenie się z tymi roszadami zajmie zapewne nieco więcej czasu. Fakty są jednak takie, że Perkz w przyszłym roku będzie walczył już o mistrzostwo LCS, a ekscytacji jego dołączeniem do C9 nie zamierzają kryć osoby pracujące w amerykańskiej organizacji.

Nie co dzień nadarza się okazja, by powitać zawodnika kalibru Perkza w swojej drużynie, więc powiedzieć, że jesteśmy podekscytowani, to nie powiedzieć nic. Był on siłą dominującą profesjonalnej sceny League of Legends w zasadzie od momentu, gdy zaczął na niej rywalizować i nie możemy się doczekać bliższej pracy z nim.

Jonathan Tran, główny menedżer dywizji League of Legends Cloud9 (źródło)

Zakończenie kariery gracza przez Bjergsena zostawiło LCS z ogromną próżnią, której nie mógłby wypełnić byle jaki zawodnik. Z przybyciem Perkza nie tylko ta próżnia zostaje wypełniona, ale do tego zyskujemy gracza, który będzie siłą napędową w prowadzeniu LCS do rywalizacji na arenie globalnej. Perkz nie przychodzi do NA dla emerytury i ogromnej wypłaty. Jest tu, by rządzić zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz naszego regionu.

Jack Etienne, CEO i założyciel Cloud9 (źródło)

Legendę europejskiej sceny pożegnały też znane osobistości w LoL-u na Starym Kontynencie. Wśród nich znaleźli się komentator League of Legends European Championship, Aaron "Medic" Chamberlain, a także założyciel poprzedniej organizacji Chorwata – Carlos "ocelote" Rodríguez.

Również przedstawiciele polskiej społeczności LoL-a zabrali głos w sprawie transferu Perkza do C9. Grający w K1CK Neosurf Łukasz "Puki Style" Zygmunciak życzy powodzenia Perkoviciowi w jego nowej drużynie i oznajmił, że wierzy w jego sukces. Gaweł "Kashtelan" Paprzycki, dawniej reprezentujący m.in. Pompa Team i Illuminar Gaming, wyraził z kolei przekonanie, że dzięki Perkzowi Cloud9 stanie się najsilniejszą drużyną w historii Ameryki Północnej.

Również sam Perkz opublikował już krótką notkę na Twitterze... i od razu zabrał się do odwiecznej wymiany ognia pomiędzy Europą i Ameryką Północną, wbijając szpilkę w kierunku sceny na Starym Kontynencie. "2021 będzie pierwszym rokiem, w którym NA będzie uplasowane wyżej niż Europa. Obserwujcie mnie."


Śledź karuzelę transferową na scenie League of Legends z Cybersport.pl: