Czyżby po krótkiej nieobecności Illuminar Gaming miało powrócić do ESEA Mountain Dew League? Szanse na to są spore, bo mistrzowie Polski wczoraj postawili pierwszy krok na drodze do awansu i od miejsca na drugim poziomie rozgrywkowym dzielą ich już tylko dwa mecze.
Illuminar Gaming | vs | FATE Esports | ||
17:00 (BO3) |
We wtorek wyższość podopiecznych Adriana "imd" Piepera musieli uznać Lyngby Vikings, którzy bynajmniej nie poddali się bez walki. Duńska piątka rozegrała wraz z iHG pełne spotkanie BO3 i ostatecznie poddała się dopiero na Vertigo, w czym spora zasługa Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego, autora aż 64 eliminacji, co było najlepszym wynikiem na serwerze. Teoretycznie jednak dziś powinno być Polakom nieco łatwiej, bo drugą przeszkodą na ich drodze będzie FATE Esports.
Bułgarzy w przeciwieństwie do Illuminar nie musieli przystępować do walki o ESEA MDL już w pierwszej rundzie. Wszystko dlatego, że do baraży przystąpią jako jeden z czterech spadkowiczów, którzy muszą obronić swoje miejsce na drugim poziomie rozgrywkowym. Warto jednak pamiętać, że ostatnio w ich szeregach doszło do małego rozłamu i drużyna w dotychczasowym składzie przystąpi tylko z konieczności, co nie jest najlepszym zwiastunem na przyszłość, ale jednocześnie może być dobrą informacją dla Polaków.
Mecz pomiędzy Illuminar Gaming a FATE Esports obejrzeć będzie można pod tym adresem. Jego zwycięzca awansuje do 3. rundy górnej drabinki turnieju barażowego, w której przyjdzie mu 18 grudnia zmierzyć się z Nordavind DNB lub też 9INE, przegrany natomiast spadnie do drabinki dolnej, gdzie droga do awansu się wydłuży.