Origen, znane dzisiaj jako Astralis w League of Legends, ma za sobą bardzo nieudany rok. Sam wiosenny split w europejskich rozgrywkach zwiastował dosyć udane lato, jednakże zespół ukończył je finalnie na dziesiątej lokacie. Rzeczy, za które można chwalić drużynę, można zliczyć na palcach jednej ręki. Jedną z nich zdecydowanie jest forma Barneya "Alphariego" Morrisa, który dźwigał ciężar swojej ekipy na plecach. Toplaner w offseasonie podpisał kontrakt z Teamem Liquid, a w rozmowie z portalem Hotspawn zdradził on kulisy przenosin do Ameryki Północnej.

CZYTAJ TEŻ:
EUxodus trwa – Alphari oficjalnie nowym toplanerem Liquid, Santorin zagra w dżungli

W tym roku o wiele lepiej postrzegałem opcję przenosin do NA. To głównie z powodu tego, jak wyglądały moje ostatnie trzy lata w Europie. [...] Stary Kontynent jest o wiele bardziej nieprzewidywalny pod względem tego, jak wypadną niektóre zespoły w porównaniu do Ameryki – mówi Alphari. Jednocześnie zaznacza, że jest on bardzo podekscytowany przenosinami za Atlantyk. – Dla niektórych przejście do NA i przystosowanie się do kultury, granie z nowymi zawodnikami i poznawanie regionu może być trudne, ale dla mnie osobiście jest to bardzo ekscytujące.

Brytyjczyk nie ukrywa, że Team Liquid nie był jego jedyną opcją w League of Legends Championship Series. – Kilka drużyn z NA było mną zainteresowanych, ale ja wiedziałem, że jeśli polecę do Ameryki, to dołącze do Liquid. W moich oczach żaden inny skład nie jest lepszy. Poza tym, przez moje pięć lat doświadczenia, najwięcej dobrego z LCS słyszałem właśnie o Liquid – komentuje Morris. Co takiego zapewnia mu skład Koni? – W Liquid mam największe szanse na zdobycie tytułu i dostanie się na Worlds. Moim najważniejszym celem w przyszłym roku to dostanie się właśnie na Mistrzostwa Świata – przyznaje 21-latek. W swojej karierze zaledwie raz udało mu się wystąpić na Worlds. Było to w 2017 roku, gdzie doszedł aż do ćwierćfinału jako gracz Misfits. Zespół musiał uznać w play-offach wyższość SK Telecom T1.

Na sam koniec Alphari daje nadzieję fanom amerykańskiego regionu, mówiąc, że poprawi on jego rezultaty na międzynarodowej arenie. – Wiem, że NA jest obiektem wielu memów na Reddicie, Twitterze i Twitchu. Może się mylę, ale mam wielką nadzieję, że mogę uczynić Amerykę dobrym regionem.