Smutek na zmianę ze złością, przygnębienie, trwoga o przyszłość – te emocje wypełniały dni fanów MIBR w tym roku. Źródłem tych negatywnych emocji był opłakany stan dywizji CS:GO w organizacji, ale to jest już przeszłością, wszak klub szybko postawił ją na nogi, ściągając pięciu nowych zawodników.
Dokładnie tydzień temu przekazaliśmy, że MIBR zgłosił się po czterech reprezentantów BOOM Esports, Ricardo „boltza” Prassa, Marcelo „chelo” Cespedesa, Bruno „shz” Martinelliego i Gustavo „yela” Knittela. Stronom udało się wypracować porozumienie i tak oto byli gracze indonezyjskiego klubu wypełnili niemalże wszystkie wolne miejsca w kadrze nowej formacji. Obok nich zobaczymy Daniela “danoco” Morgado, który udowodnił swoją przydatność w oczach ekipy podczas zorganizowanych przez nią testów. 25-latek w grudniu przelotnie wspierał Sharks Esports, natomiast wcześniej grał dla Bravos oraz akademii INTZ.
Teraz danoco stanie przed największym wyzwaniem w zawodowym życiu, to samo zresztą tyczy się jego kompanów, bo choć są ukształtowanymi strzelcami i tylko shz nie ma w swoim CV występu na żadnym Majorze, to nigdy nie stawali przed tak wysoko zawieszoną poprzeczką. Założenie koszulki MIBR to nie tylko przywilej, to przede wszystkim odpowiedzialność przed brazylijskimi kibicami. W niedalekim czasie drużyna wyleci do Europy, gdzie w lutym stanie do boju w wiosennym sezonie BLAST Premier i fazie play-in Intel Extreme Masters Katowice.
Z odpowiedzialnością będą musiały mierzyć się też członkinie żeńskiej dywizji, której dotąd w organizacji nie było. Na czele powołanej sekcji stanęła 22-letnia Bruna “bizinha” Marvila, ostatnio zawodniczka FURII Esports i półfinalistka Intel Challenge Katowice 2018. Sporym międzynarodowym doświadczeniem może pochwalić się również brązowa medalistka GIRLGAMER Esports Festival 2019, Jessica “fly” Pellegrini. W składzie znalazło się też miejsce dla Any “annaEX” Caroliny, Julii “Julih” Gomes i Gabrieli “Bokor” Bokor.
Męski skład MIBR:
|
Żeński skład MIBR:
|