Od startu Intel Extreme Masters Katowice 2021 dzieli nas już mniej niż miesiąc, ale mimo to nie znamy jeszcze wszystkich uczestników nadchodzącej imprezy. Wolny pozostał ostatni slot, który otrzyma triumfator ruszającego dziś ESL European Championship Winter 2020.

O triumf w EPEC rywalizować będzie w sumie osiem formacji i chociaż wśród nich nie ma żadnej w pełni polskiej ekipy, to nie oznacza to, że zabraknie rodzimych akcentów. Za te odpowiedzialni będą były gracz ESC Gaming i Izako Boars, Mateusz "matty" Kołodziejczyk, oraz Mateusz "n0tice" Wolniak, który jeszcze do niedawna wspierał M1 Gaming. Duet ten obecnie wspólnie występuje pod banderą MAESTRO, tworząc skład mistrzów Beneluksu wraz z trzema zawodnikami z Belgii.

CZYTAJ TEŻ:
Jak się żegnać, to właśnie tak – dycha i Sprout zdobywają mistrzostwo Niemiec!

Bynajmniej jednak ekipa Polaków faworytem zmagań nie będzie. Już w pierwszej rundzie przyjdzie jej się zmierzyć z o wiele mocniejszym (na papierze) Movistar Riders, a przecież to dopiero wierzchołek góry lodowej. Chrapkę na pierwsze miejsce i awans na IEM-a mają również świeżo upieczeni uczestnicy ESL Pro League z Endpoint Cex czy też LDLC OL, które niedawno nieco przemodelowało swoją drużynę. Niemniej głównym kandydatem do zwycięstwa pozostaje Sprout, które wczoraj przy wsparciu Pawła "dychy" Dychy sięgnęło po triumf w ESL Meisterschaft. Dziś jednak już obecności Polaka nie uświadczymy, bo w niemieckiej ekipie zagrają jej dwa najnowsze nabytki.

Harmonogram turnieju prezentuje się następująco:

18 stycznia
19:00 MAESTRO vs Movistar Riders BO3
19:00 LDLC OL vs Sangal Esports BO3
19:00 Endpoint CeX vs Elites Esports BO3
19:00 Sprout vs Kingzzz BO3
19 stycznia
TBA pierwszy półfinał BO3
TBA drugi półfinał BO3
TBA finał BO3

Wybrane mecze wraz z angielskim komentarzem transmitowane będą w ESL.TV.