Polska szufla nie wszędzie jeszcze się zakończyła, niemniej większa część krajowej czołówki CS:GO pozmieniała już to, co miała pozmieniać. Nadeszła więc najwyższa pora, by przekonać się, co z tych wszystkich roszad wyszło, zaś okazją ku temu będą grupowe zmagania w ramach pierwszej odsłony Snow Sweet Snow.

Hitem tego dnia bez wątpienia będzie potyczka x-komu AGO z Izako Boars. Oba zespoły wykorzystały okres świąteczno-noworoczny na przewietrzenie swoich kadr, chociaż do większej liczby ruchów doszło w szeregach Jastrzębi. I cóż, jeżeli spojrzymy tylko na same nazwiska, to możemy powiedzieć, że organizacji udało się zbudować najmocniejszy obok Anonymo Esports w pełni polski skład. Jednocześnie odkurzono nieco skostniałego jeżeli chodzi o grę teamową Karola "rallena" Rodowicza i ponownie zapewniono sobie usługi powracającego z Niemiec Michała "snatchiego" Rudzkiego. Do powrotu doszło także w obozie Dzików – po trzyipółletniej przerwie barwy formacji ponownie przywdzieje Daniel "STOMP" Płomiński. Cóż, bez wątpienia będzie ciekawie.

CZYTAJ TEŻ:
Ranking polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl

Pod względem tego typu historii blado wypada druga wtorkowa para. Tę tworzą bowiem HONORIS i Pompa Team, które szuflowemu zamieszaniu przyglądały się z boku, bo ich kadry przeprojektowywane były już wcześniej. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno, bo i jedni, i drudzy mają coś do udowodnienia oraz do zyskania – oni przecież, w przeciwieństwie do dużej liczby krajowych rywali, posiadają już zgranie, które inni dopiero będą sobie wypracowywać. My ze szczególną uwagą będziemy przyglądać się poczynaniom Filipa "NEO" Kubskiego, Wiktora "TaZa" Wojtasa i spółki, którzy na pewno będą chcieli pokazać, że grudniowy awans do finału Polskiej Ligi Esportowej nie był tylko wypadkiem przy pracy.

Wtorkowy harmonogram prezentuje się następująco:

19 stycznia
15:00 Izako Boars vs x-kom AGO BO3 transmisja
15:00 Pompa Team vs HONORIS BO3 transmisja
18:00 mecze wygranych/przegranych grupy D BO3

Przypomnijmy, że koniec końców awans do regionalnej fazy szwajcarskiej w ramach Snow Sweet Snow uzyskają tylko dwie najlepsze ekipy. O ile jednak zwycięzcę polskiej grupy oraz pierwszego wyeliminowanego poznamy już dziś, tak na decydujące starcie przyjdzie nam poczekać do 22 stycznia.