Za G2 Esports perfekcyjny start w League of Legends European Championship, bowiem zespół wygrał wszystkie trzy potyczki w ramach supertygodnia. Samuraje wraz z Rogue królują obecnie w tabeli europejskich zmagań, a forma obu drużyn jasno mówiła, że najlepiej przygotowały się one do rozgrywek, co pokazują chociażby statystyki zawodników. Dla przykładu – najlepszymi strzelcami pod względem KDA są Martin "Rekkles" Larsson oraz Steven "Hans sama" Liv, którzy w tej kategorii mają wynik na poziomie 47 i 14,67 (Szwed zginął tylko raz).

CZYTAJ TEŻ:
Super tydzień i równie super wyniki G2 i Rogue. Pierwsza kolejka LEC za nami

Pytania o pierwsze wrażenia zostały naturalnie skierowane do Rekklesa. – To był trochę szalony start. Nie mieliśmy najlepszych early game'ów, ale w prawdziwym stylu G2 i tak wygraliśmy – tak 24-latek komentował swoje pierwsze oficjalne gry z nową formacją. Zapytany o szanse na perfekcyjny split, Larsson odpowiedział również w stylu G2. – Są wysokie. Mam wrażenie, że musimy skończyć fazę zasadniczą z wynikiem 18-0.

Swoimi przemyśleniami podzielił się także Król Pierwszej Krwi, czyli Marcin "Jankos" Jankowski. – Jestem bardzo szczęśliwy z powodu tygodnia zakończonego wynikiem 3-0. Jestem także zadowolony z poziomu własnej gry. Daleko jej było do perfekcji, ale koniec końców była satysfakcjonująca. Drafty, które otrzymaliśmy, nie były idealne, ale udało nam się wygrać – mówił Polak na Instagramie. Leśnik wtórował także słowom Rekklesa na temat perfekcyjnej wiosennej rundy. – Mam nadzieję, że będziemy niepokonani tak długo jak możemy. Kto wie, może nawet zrobimy 18-0.

Szansa na pozostanie niepokonanym przez kolejny tydzień jest jak najbardziej wysoka, wszak w najbliższy weekend G2 Esports zmierzy się z Astralis i Schalke 04 Esports. Obie formacje nie pokazały się do tej pory z najlepszej strony, więc dla Samurajów w tak piorunującej formie powinny być one niewymagającym przeciwnikiem. Po więcej informacji na temat LEC zapraszamy do naszej relacji: