Po kilku dniach przerwy wraca League of Legends European Championship. Dziś o godzinie 18:00 rozpocznie się trzeci tydzień zmagań wiosennej rundy, który dla niektórych będzie okazją do przedłużenia swojej zwycięskiej serii, dla innych na odbicie się od dna, a dla jeszcze innych szansą na zatarcie złych wspomnień z poprzedniej kolejki. W gronie tych trzecich znajdują się z pewnością G2 Esports oraz Misfits Gaming – zespół Marcina "Jankosa" Jankowskiego przegrał z FC Schalke 04 i tym samym utracił miejsce na fotelu lidera, natomiast Oskar "Vander" Bogdan i kompani przegrali oba mecze w drugim tygodniu, przez co pożegnali się z podium i powędrowali o kilka lokat w dół.

Już w meczu otwarcia tej rundy zmagań Króliki staną przed dość łatwą szansą na poprawę swojego bilansu. Naprzeciw Misfits znajdzie się bowiem EXCEL ESPORTS Pawła "Czekolada" Szczepanika, które choć ma swoje momenty, to jak dotąd przełożyło się to tylko na jedną wygraną – i to mocno wyszarpaną. Jeśli jednak zespół polskiego midlanera sprawi niespodziankę w tym meczu, być może trzeba będzie na nowo przemyśleć, czy faktycznie MSF jest solidnym pretendentem do walki w play-offach, czy też podczas pierwszego tygodnia to Fnatic i MAD Lions zawiodły w starciu z ekipą Vandera.

A skoro już o Lwach mowa, to drużynę Marka "Humanoida" Brázdy zobaczymy w drugim dzisiejszych meczu. Po szalonym starciu z Fnatic dziś czeka ją SK Gaming, czyli pogromca Misfits w poprzednim tygodniu. Jeśli więc w pierwszym piątkowym spotkaniu MSF pokaże się z dobrej strony, to w drugim możemy być świadkami bardzo interesującego widowiska. Na chwilę obecną w tabeli wyżej usytuowane jest MAD Lions, ale w przypadku wygranej SK bilans obu drużyn będzie taki sam. A ponieważ w sobotę czekają je dość łatwi oponenci, SK mogłoby potencjalnie włączyć się do walki w czołówce. Do tego trzeba jednak pokonać dziś MAD Lions, a to wcale nie będzie takie łatwe.

W ostatnich trzech meczach dnia zobaczymy drużyny polskich dżunglerów. Najpierw o wspomniane zatarcie złych wspomnień powalczy G2 Esports, które po porażce z FC Schalke 04 utraciło szansę na perfekcyjny split. Tego co prawda nie uda się przywrócić, ale fotel lidera wciąż jest w zasięgu Samurajów. Głód powrotu będzie pewnie tym większy po porażce, która, jak już wspominał wielokrotnie Jankos, może mieć pozytywny wpływ na grę G2. Czy z Martinem "Rekklesem" Larssonem będzie tak samo? Jeśli tak, to dziś możemy spodziewać się szybkiego zwycięstwa z Teamem Vitality.

CZYTAJ TEŻ:
Jankos o porażce z Schalke: Najgorzej zniósł ją Rekkles

Około 21:00 czeka nas starcie, któremu fani (i być może gracze) G2 będą przyglądać się szczególnie uważnie. Nie tylko ze względu na występ Rogue, czyli aktualnego lidera zestawienia, ale też FC Schalke 04, które tydzień temu przerwało zwycięską serię Samurajów. Dziś może powstrzymać również Łotrzyków, ale oczywiście wyraźnym faworytem tego spotkania pozostaje zespół Kacpra "Inspireda" Słomy i Adriana "Trymbiego" Trybusa. Jeśli ekipa dwóch Polaków nie popełni tak wiele błędów w początkowych minutach, jak G2, raczej nie dojdzie do sensacyjnej wygranej S04.

Na koniec dzisiejszych meczów – a jakże – Fnatic. W pięciu dotychczasowych dniach LEC to właśnie formacja Oskara "Selfmade'a" Boderka grała w ostatnim starciu i nie inaczej będzie również dziś. Jej dzisiejszy rywal będzie natomiast chyba najłatwiejszy z tych, z którymi miała okazję stanąć w szranki w minionych tygodniach, bo dziś pomarańczowo-czarni sprawdzą formę Astralis. O ile w ogóle jest co sprawdzać, bo choć FNC ma nie najlepszy wynik przed startem trzeciej rundy, to mierzyło się już m.in. z MAD Lions oraz Rogue, podczas gdy zespół Nikolaya "Zanzaraha" Akatova nie był w stanie pokonać ani SK Gaming, ani EXCEL. Trudno wyobrazić sobie zwycięstwo Astralis w tym meczu, ale kto wie – może czeka nas przynajmniej jedna niespodzianka i będzie nią właśnie rezultat ostatniej dzisiejszej potyczki?

Harmonogram dzisiejszych meczów LEC:

5 lutego
18:00 Misfits Gaming
Vander
vs EXCEL ESPORTS
Czekolad
BO1
19:00 SK Gaming vs MAD Lions BO1
20:00 G2 Esports
Jankos
vs Team Vitality BO1
21:00 FC Schalke 04 vs Rogue
Inspired, Trymbi
BO1
22:00 Astralis vs Fnatic
Selfmade
BO1

Wszystkie mecze League of Legends European Championship będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games. Transmisja będzie dostępna w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących LEC 2021 Spring Split zapraszamy do naszej relacji tekstowej: