Różnica w tabeli League of Legends European Championship jednoznacznie stawiała Rogue w roli faworyta w meczu z EXCEL ESPORTS. Mając jednak w pamięci wczorajszy występ zespołu Pawła "Czekolada" Szczepanika, niczego nie mogliśmy być pewni. I ci, którzy postawili na podopiecznych brytyjskiej organizacji w tym tygodniu, ponownie mają powody do zadowolenia. EXCEL nie przestaje zaskakiwać i po wczorajszej wygranej z G2 Esports dziś zwyciężyło zespół Kacpra "Inspireda" Słomy i Adriana "Trymbiego" Trybusa. A to oznacza, że wciąż liczy się w walce o miejsce w czołowej szóstce, choć los tej drużyny nie leży już wyłącznie w jej rękach.
EXCEL | 1:0 | Rogue | ||||||
Kryze Sion |
Odoamne Gnar |
|||||||
Dan Lillia |
Inspired Udyr |
|||||||
Czekolad Sylas |
Larssen Syndra |
|||||||
Patrik Xayah |
Hans sama Kai'Sa |
|||||||
Tore Alistar |
Trymbi Rell |
Choć na przelew krwi musieliśmy trochę poczekać, to przewaga Inspireda wypracowana już w początkowych minutach wysunęła Rogue na delikatne prowadzenie. Jednak to właśnie polski dżungler poniósł śmierć jako pierwszy w tym spotkaniu, a wkrótce po tym rozgorzała bitwa na bocie, z której również zwycięsko wyszło EXCEL. Zespół Czekolada otworzył ponadto wynik zniszczonych wież z pomocą pierwszego Herolda, lecz mimo to stan złota był przez dość długi czas niezwykle wyrównany, bo nie dość, że Rogue raz po raz odpowiadało, to miało bardzo wyraźną przewagę w farmie na midzie.
Mijały minuty, a spotkanie wciąż było bardzo wyrównane – głównie z uwagi na fakt, że działo się nie za wiele. Tu padła wieża, tam został zabity smok, gdzieś indziej ktoś został wyłapany, ale na prawdziwie eksplozywne walki musieliśmy jeszcze poczekać. W 28. minucie Rogue po raz drugi znalazło osamotniony cel i rozpoczęło atak na Nashora, ale XL zdołało powstrzymać rywali przed zgarnięciem fioletowego buffa, a nawet ich unicestwić. I choć nie było w stanie samodzielnie zgładzić bestii z górnej części mapy, to pozbawiło życia trzeciego już smoka w grze.
W 35. minucie obie drużyny zawarły niepisaną umowę – podczas gdy EXCEL zajęło się przypieczętowaniem Duszy Smoka, Rogue zadawało kolejne ciosy w Nashora. Odpowiedź na pytanie, które z tych okazało się bardziej opłacalne, przyszła natychmiastowo. XL szybko przeniosło się w górną część mapy i wymazało Stevena "Hansa samę" Liva oraz Andreia "Odoamne" Pascu, a następnie wzięło się za natarcie na wrogą bazę. Jeszcze zanim duet RGE wrócił do żywych, z życiem pożegnał się kolejny z Łotrzyków, a po quadra killu dla Patrik "Patrik" Jírů EXCEL nie zamierzało już dłużej czekać i zadało nokautujący cios.
Przed nami jeszcze dwa spotkania w ramach soboty z LEC. Za kilka minut na wirtualną arenę wyjdą zawodnicy Fnatic i Misfits Gaming, czyli dwie drużyny wciąż walczące o miejsce w play-offach. To spotkanie, podobnie jak wszystkie pozostałe w ramach czołowych europejskich rozgrywek, możecie oglądać z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games. Transmisja będzie dostępna zarówno w telewizji, jak i w internecie na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących wiosennej rundy LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej: