Dobre wieści dla fanów Izako Boars. Polska formacja zajęła pierwsze miejsce w play-offach ESEA Advanced Season 36, dzięki czemu zapewniła sobie awans do wyższego szczebla rozgrywek, czyli ESEA Premier, i to bez przymusu gry w barażach. O sukcesie Dzików przesądził mecz z BLINK, który do najtrudniejszych zdecydowanie nie należał.
Choć spotkanie to było rozgrywane w formacie BO5, to polski zespół przystępował do niego z przewagą jednej mapy dzięki awansowi z drabinki wygranych. Patrząc jednak na rezultaty poszczególnych pól bitwy – chyba nawet bez wspomnianej przewagi IB dałoby sobie radę z albańską piątką. Izako Boars rozniosło oponentów zarówno na Vertigo, jak i na Trainie, w obu bitwach pokonując ich do pięciu. Ani Mirage, ani Dust2 nie był tym samym potrzebny – zespół Mateusza "TOAO" Zawistowskiego (który notabene poradził sobie świetnie na Trainie, kończąc tę mapę z wynikiem 27-9 w zabójstwach) mógł szybko świętować awans do rozgrywek rangi Premier.
To powrót IB do zawodów tejże rangi po blisko dwóch latach. W 31. sezonie ESEA Premier Dziki (wówczas w zupełnie innym składzie) musiały walczyć o utrzymanie i walkę tę przegrały, spadając do ESEA Advanced. Na tym szczeblu pozostały przez pięć kolejnych sezonów, w czterech pierwszych nie zapewniając sobie nawet prawa gry w barażach. Za piątym razem wreszcie się udało i Izako Boars nie tylko zapewniło sobie awans do ESEA Premier, ale do tego bezpośredni.
Do rozstrzygnięcia w ramach ESEA Advanced 36 pozostało już tylko jedno spotkanie, a mianowicie o 5. miejsce, o które powalczą Budapest Five oraz Movistar Riders. Zwycięzca skompletuje listę drużyn walczących o awans do wyższego szczebla zmagań, przegrany natomiast kolejny sezon spędzi na tym samym poziomie. Spotkanie to zaplanowane jest na czwartek, na godzinę 15:00.