Reprezentanci K1CK w czwartkowy wieczór podjęli greckie Anorthosis Famagusta. Dla obydwu zespołów był to mecz inaugurujący ich udział w bieżącej odsłonie European Masters. Lepsi w całym starciu okazali się przedstawiciele Greek Legends League, którzy zaskoczyli naszych rodaków. To oznacza, że wicemistrzowie Alior Bank Ultraligi na pierwszą wygraną będą musieli jeszcze zaczekać.

K1CK 0:1 Anorthosis Famagusta
Kackos
Kennen
WouLou
Fiora
Bruness
Hecarim
Dom1nant
Xin Zhao
Matislaw
Viktor
J0J0C
Orianna
Puki Style
Kai'Sa
LOCKIE
Xayah
Raxxo
Nautilus
kubYD
Thresh

Pierwszą krew w rozgrywce przelał Jakub "kubYD" Grobelny, który na początku gry postanowił udać się na środkową aleję i wspomóc swojego kolegę z drużyny, uśmiercając przeciwnego midlanera. To okazało się być zapalnikiem do zbliżającego się chaosu. Już w okolicach dziesiątej minuty byliśmy świadkami sporego zamieszania przy okazji natarcia na Herolda. Cały rozgardiasz zakończył się sporym sukcesem reprezentantów GLL, co pozwoliło im zdobyć przewagę w postaci trzech tysięcy sztuk złota.

Polacy starali się odbić dotychczasowe straty, głównie wyłapując osamotnionych rywali. Próby jednak na niewiele się zdały, a zespół kubYDa parł ciągle do przodu. Do kolejnej niefortunnej wymiany dla polskiej formacji doszło podczas podejmowania Smoka Piekielnego. Katem naszych rodaków był Giannis "Dom1nant" Vorgazlis, który wyeliminował aż trzech rywali. Ważnym czynnikiem nadchodzącej porażki K1CK była presja wywierana przez Fiorę na bocznych liniach. Podczas próby unicestwienia tej postaci przez piątkę graczy Ultraligi reszta zawodników Anorthosis zajęła się Baronem. Choć Fiora została zgładzona, drużyna Łukasza "Puki Style'a" Zygmunciaka przypłaciła to oddaniem fioletowego wzmocnienia.

Zatrważająca przewaga Dom1nanta i spółki za nic w świecie nie chciała stopnieć. ANO pewnie kroczyło po zwycięstwo, a kolejny Nashor padł łupem tego zespołu. Wtedy jednak K1CK pokazało, że nadal ma chłodną głowę i było w stanie wysłać do grobu aż trójkę oponentów. Drużyna na co dzień występująca w greckiej lidze groziła ciągle punktem duszowym. Przez to chwilę później mogliśmy obejrzeć ważną potyczkę między tymi ekipami. Dusza Smoka Piekielnego jak i cała bójka padła łupem Anorthosis, jednak nie było one w stanie zadać jeszcze ostatecznego ciosu. Decydujące starcie wydarzyło się przy leżu Barona. Tam ekipa kubYDa całkowicie zmiotła rywali, a moment później świętowała już zwycięstwo.

Ostatnim zaplanowanym pojedynkiem na dziś w ramach EU Masters będzie starcie Mkers z BIG. Ekipa Artura "Zwyroo" Trojana postara się zaskoczyć w meczu z faworyzowanym reprezentantem Prime League. Transmisja z meczu będzie dostępna z polskim komentarzem za pośrednictwem Polsat Games, w telewizji oraz na platformach Twitch i YouTube. Po więcej informacji dotyczących wiosennej edycji turnieju zapraszamy do naszej relacji tekstowej: