Starcie otwierające decydującą fazę European Masters rozegrało się pomiędzy UCAM Esports Club a Mkers. Przed rozpoczęciem pojedynku ewidentnym faworytem zestawienia był zespół na co dzień grający w SuperLidze. Przewaga z papieru przelała się na Summoner's Rift, toteż zespół Artura "Zwyroo" Trojana nie miał zbyt wiele do wskórania w serii. Porażka w meczu zakończyła udział drużyny polskiego środkowego w bieżącej edycji turnieju.
Jednostronne starcie na początek
UCAM Esports Club | 2:0 | Mkers |
UCAM | 1:0 | MKS | ||||||
Dreedy Camille |
Doxy Gangplank |
|||||||
Hadess Olaf |
Taxer Lillia |
|||||||
Baca Twisted Fate |
Zwyroo Syndra |
|||||||
Rafitta Jinx |
Guubi Sion |
|||||||
Plasma Thresh |
Click Senna |
Pierwszą krew w serii ćwierćfinałowej przelał Pedro "Plasma" Simões Ribeiro, który wraz ze swoim partnerem z linii poskromił przeciwnego Siona. Dolna aleja UCAM bardzo mocno naciskała na duet oponentów, a kilka chwil później Frederik "Guubi" Mortensen ponownie musiał oglądać szary ekran. Mkers starało zachować się równowagę wywierając presję na górze, jednak to gracze hiszpańskiej organizacji lepiej wychodzili na wymianach.
W okolicach 15. minuty reprezentanci SuperLigi przeszli do ofensywy na każdej linii, wygrywając równolegle walkę na bocie i topie, przez co ich przewaga w złocie wystrzeliła niczym z procy do aż sześciu tysięcy sztuk złota. Różnica w funduszach stale rosła, a Mkers nie potrafiło odpowiedzieć na żadne z zagrań faworytów spotkania. Kolejna przegrana potyczka ekipy Zwyroo poskutkowała już Nashorem na korzyść przedstawicieli ligi hiszpańskiej. Fioletowe wzmocnienie pozwoliło UCAM na podejście pod bazę rywala, a tam po unicestwieniu wrogów drużyna niebieska rozbiła wrogi Nexus.
First blood dla Zwyroo, zwycięstwo dla UCAM
MKS | 0:1 | UCAM | ||||||
Doxy Gnar |
Dreedy Irelia |
|||||||
Taxer Hecarim |
Hadess Udyr |
|||||||
Zwyroo Ryze |
Baca Viktor |
|||||||
Guubi Kai'Sa |
Rafitta Tristana |
|||||||
Click Alistar |
Plasma Braum |
Tym razem to nasz rodak sięgnął po pierwsze zabójstwo w meczu, lecz przeciwnicy momentalnie odpowiedzieli dwoma eliminacjami, już wysuwając się na delikatne prowadzenie. Na kolejną wymianę nie trzeba było długo czekać, gdyż do tej doszło kilka chwil później na smoku. Mimo że UCAM zgarnęło ognistą kreaturę, to ostatecznie akcję przypłaciło dwoma zgonami. Zawodnicy Mkers starali się karcić oponentów za zbyt wielką agresję, jednakże ekipa Plasmy za każdym razem znajdowała możliwości na odbicie efektów przesadnych działań. W rezultacie to przedstawiciele PG Nationals wygrywali w zabójstwach, jednak więcej złota ciągle posiadała drużyna czerwona.
W międzyczasie doszło jeszcze do kilku mniej znaczących bójek. Poważniejsza potyczka między drużynami wywiązała się na skutek pojawienia się czwartego smoka na mapie, który mógł zagwarantować UCAM duszę. Zespół Zwyroo jednak ponownie zdołał wyłapać rywali, co pozwoliło im na przejęcie potwora. Mkers czuło się na tyle pewnie, że popędziło w stronę Barona. Wtem jednak Maik "Hades" Jonker wykazał heroiczną postawę, kradnąc wzmocnienie Nashora, a sama walka padła łupem reprezentantów SuperLigi. W okolicach 28. minuty UCAM z łatwością wtargnęło do bazy rywali, a po zabiciu czwórki wrogów świętowali już awans do półfinałów.
Po przerwie czeka nas starcie pomiędzy Karmine Corp a ŠAIM SE SUPPUP. Transmisja z meczu będzie dostępna z polskim komentarzem za pośrednictwem Polsat Games, w telewizji oraz na platformach Twitch, oraz YouTube. Po więcej informacji dotyczących wiosennej edycji turnieju zapraszamy do naszej relacji tekstowej: