Dla fanów gier przeznaczonych na urządzenia przenośne marzec był miesiącem po prostu perfekcyjnym. Ogłoszenie przez ESL globalnego systemu dla produkcji mobilnych czy utworzenie nowych składów przez tak wielkie organizacje jak Virtus.pro (PUBG Mobile) czy Natus Vincere (LoL: Wild Rift) to wydarzenia, które odbiły się szerokim echem w całej esportowej branży.

Czy kwiecień pod tym względem prezentował się równie interesująco co poprzednik? Jakie wydarzenia są szczególnie warte odnotowania w ostatnim miesiącu? W niniejszym przeglądzie postaramy się odpowiedzieć na te dwa pytania. Zapraszamy więc na krótkie podsumowanie tego, co działo się w grach mobilnych na przestrzeni kilku ostatnich tygodni.

Powracają Mistrzostw Świata w Call of Duty: Mobile

fot. twitter.com/PlayCODMobile

W mojej opinii najważniejszym kwietniowym wydarzeniem w sektorze gier mobilnych było ogłoszenie Mistrzostw Świata 2021 w "kieszonkowej" wersji Call of Duty. Dlaczego? Otóż nawet jako gracz niebędący przesadnie wielkim fanem produkcji od Activision muszę przyznać, że skala całego przedsięwzięcia robi naprawdę niesamowite wrażenie.

Zacznijmy od tego, że współorganizatorem Call of Duty: Mobile World Championship 2021 ma być firma Sony. Dzięki temu na turniej ma być przekazana rekordową ilość pieniędzy, zaś na nagrody dla samych graczy przewidziano ponad 2 miliony dolarów! Co najważniejsze, nie przypadną one tylko najlepszym zawodnikom, ale zostaną rozdysponowane w każdym z pięciu etapów, które przygotowali dla nas organizatorzy. W ten sposób duet Activision–Sony chcę zachęcić jak największą liczbę graczy do spróbowania swoich sił w nadchodzącym turnieju. Jakby tego było mało, kilkanaście dni temu otwarto także specjalny kanał na platformie YouTube, gdzie będziemy mogli oglądać mecze zarówno nadchodzących Mistrzostw Świata jak i innych zmagań esportowych związanych z serią Call of Duty.

Zapowiedź CoD: Mobile World Championship 2021 to jednak nie koniec nowości, jakie przygotowała dla nas w kwietniu firma Activision. Warto w tym miejscu przypomnieć, że niedawno do gry zawitała aktualizacja o nazwie Tokyo Escape. Sezon trzeci przyniósł do produkcji m.in. dwie nowe mapy (Oasis oraz Coastal), czy też niedostępne wcześniej uzbrojenie (m.in. pistolet maszynowy PP-19 Bizon). Ponadto wydawcy zapowiedzieli, że do CoD: Mobile nadciągają duże zmiany w balansie gry, których implementacji możemy się spodziewać w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Apex Legends wkracza w świat gier mobilnych

fot. Electronic Arts

Kolejna dobra wiadomość dla fanów gier mobilnych to pojawienie się nowej wersji Apex Legends. Ta, przygotowana specjalnie na urządzenia przenośne, w kwietniu weszła w fazę pierwszych zamkniętych beta testów. W momencie pisania tych słów nowy tytuł od Electronic Arts i Respawn Entertainment mogą ogrywać mieszkańcy Indii i Filipin. Na szczęście już niedługo Apex Legends: Mobile ma pojawić się także w innych regionach, zaś jej oficjalna premiera ma mieć miejsce najpóźniej w trzecim kwartale 2021 roku.

Warto podkreślić, że nowa gra od Electronic Arts będzie w całości darmowa, a jedyne mikropłatności mają dotyczyć elementów kosmetycznych. Dodatkowo istotny jest fakt, że mobilny Apex Legends nie otrzyma cross-platformowej rozgrywki. Nowy tytuł tworzony jest tylko i wyłącznie z myślą o urządzeniach przenośnych, a wspólna gra z posiadaczami wersji na konsole oraz komputery osobiste będzie niemożliwa. Nie pozostaje nam nic innego nic jak czekać na europejskie beta testy, które, według doniesień medialnych, mogą rozpocząć się już latem 2021 roku.

Nowości w League of Legends: Wild Rift

fot. Riot Games

Atrakcji nie zabrakło również w League of Legends: Wild Rift. Produkcja od Riot Games w kwietniu doczekała się bowiem dwóch dużych aktualizacji (2.2a i 2.2.b), które przyniosły do gry mnóstwo nowości. Jakich? Przede wszystkim w LoL: Wild Rift pojawił się nowy bohater – Rammus, a lada moment dołączą do niego Rengar oraz Kha'Zix. Oprócz tego do gry dodana została cała masa ciekawych akcesoriów kosmetycznych, takich jak m.in.: skórki, błyskotki, emotki czy ikony.

Jakby tego było mało, bardzo dużym zmianom uległ również balans gry. Różnego rodzaju modyfikacje dotknęły ponad 20 bohaterów, ale także różne czary, runy i przedmioty. Dodatkowo w Wild Rift pojawiły się Pojedynki Nemezis, osłabiono smoki, wzmocniono wieże, a także dodano kilka nowych wydarzeń takich, jak np. Obserwatorzy Gwiazd. Jak na jeden miesiąc to naprawdę dużo, a przecież LoL: Wild Rift dopiero się rozkręca i jestem przekonany, że najlepsze jest jeszcze przed nami.

Fala banów w FIFA Mobile

fot. twitter.com/easportsfifa

Na koniec gra, o której bardzo rzadko mamy okazję pisać, ale tym razem zasłużyła, aby znaleźć się w comiesięcznym podsumowaniu. Chodzi o FIFA Mobile, projekt studia Electronic Arts, w którym kilka dni temu miała miejsca niezwykła fala banów. W czym rzecz? Otóż pod koniec kwietnia EA poinformowało o zablokowaniu ponad 10 000 graczy w swojej produkcji. Według firmy naruszali oni zasady, nadużywając usterek i błędów lub korzystając z niedozwolonych narzędzi zewnętrznych. Użytkownicy zostali odsunięci od gry jednak nie permanentnie, a jedynie na trzy najbliższe tygodnie.

Szybko okazało się, że czas trwania banów nie jest przypadkowy. Zawieszenia miały bowiem miejsce dokładnie na dzień przed oficjalnym rozpoczęciem promocji związanej z kartami TOTS. Ukarani użytkownicy nie będą mieli więc okazji na wspólne świętowanie końca sezonu 2020/2021, a przede wszystkim ominie ich szansa na zdobycie najlepszych kart dostępnych w FIFA Mobile. Czy dla nieuczciwych graczy będzie to wystarczająco nauczka na przyszłość? Pozostanę w tej kwestii sceptyczny. Mam jedynie nadzieję, że w tym całym zamieszaniu nie oberwało się niewinnym użytkownikom.


Podsumowując – kwiecień nie był dla fanów gier mobilnych aż tak znakomitym miesiącem jak marzec. Nie zmienia to jednak faktu, że również w ostatnich tygodniach wydarzyło się w tym sektorze wiele ciekawego. Najważniejsza jest tu oczywiście zapowiedź Mistrzostw Świata w Call of Duty: Mobile z niezwykłą pulą nagród wynoszącą ponad 2 miliony dolarów. Ponadto start beta testów mobilnej wersji Apex Legends czy masa zmian w League of Legends: Wild Rift również sprawiają, że ten miesiąc możemy zaliczyć do udanych. Pewien niedosyt oczywiście pozostaje, ale mam nadzieję, że maj dla miłośników gier mobilnych będzie po prostu lepszy, a przede wszystkim znacznie bardziej intensywny.