Bardzo ważne w kontekście rozstawienia w play-offach ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2021 punkty zgarnęło dziś MAD DOG'S PACT, które najpierw zremisowało na Trainie, a później wygrało na Vertigo z HONORIS. Skład Filipa "NEO" Kubskiego utrzymał wprawdzie drugą lokatę w tabeli, ale za jego plecami jest już naprawdę ciasno.

MAD DOG'S PACT 15 : 15 HONORIS

(ESL Mistrzostwa Polski – 8. kolejka)
15 7 Train 8 15
8 7

PACT rozpoczął zmagania od walki po stronie CT, co oczywiście stawiało Kamila "sobola" Sobolewskiego i kompanów w nieco uprzywilejowanej pozycji względem rywali. Oczywiście przewagę antyterrorystów należało jeszcze wykorzystać, ale z tym od pierwszych minut podopieczni Vincenta "VinSa" Jozefiaka nie mieli większych problemów. Szybko wypracowana przewaga stała się jednak w pewnym momencie przeszkodą, bo nie od dziś wiadomo, że lepiej gonić niż bronić wyniku. Zmotywowane do odmiany losów meczu HONORIS zdołało zresztą wypracować najmniejszą możliwą zaliczkę po pierwszej połowie i tym samym zrobić spory krok w stronę triumfu w meczu. Jeśli dołożymy do tego wygraną pistoletówkę, otrzymamy niemal idealne podłoże do zgarnięcia kompletu oczek. Niemniej nie wszystko było takie proste, bo rywal także nie powiedział ostatniego słowa i w efekcie oglądaliśmy naprawdę zaciętą końcówkę. W niej sprawy rozstrzygnęły się po przyjacielsku i finalnie obie ekipy miały choć mały powód do radości – starcie na Trainie zakończyło się wszak remisem.

HONORIS 8 : 16 MAD DOG'S PACT

(ESL Mistrzostwa Polski – 8. kolejka)
8 8 Vertigo 7 16
0 9

Na Vertigo nastąpiła zamiana ról. Tym razem otwarcie spotkania należało do graczy HONORIS, którzy już na tak wczesnym etapie gry cieszyli się trzypunktową zaliczką. Niemniej radość Wiktora "TaZa" Wojtasa i spółki nie trwała nazbyt długo, bo rywal nie chciał pozostać dłużny i wkrótce sytuacja się wyrównała. Zaraz jednak kolejny mocny cios wyprowadziło HNRS, a to uderzenie pozwoliło już zapewnić sobie prowadzenie przed drugą połową. Przewaga jednak nie była w żaden sposób spektakularna, wszak wynosiła tylko jedno oczko, w związku z czym PACT nie miał zbyt wielkich trudności, by po chwili odpoczynku ją zniwelować. Kacper "darko" Słoma i partnerzy wyglądali na pewnych siebie w ataku, a ich szturmy na bombsite'y raz po raz przynosiły wymierzone efekty. Po chwili wiceliderzy rozgrywek zostali odstawieni na dystans kilku rund, a że z ich strony żaden zryw już nie nastąpił, toteż PACT bezpiecznie dowiózł przewagę do mety, finalnie nie oddając w drugiej połowie rywalom ani jednej potyczki.


Za kilkanaście minut ostatni dzisiejszy dwumecz ESL MP Wiosna 2021. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2021 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.