Trzeba przyznać, że półfinałowe pojedynki ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2021 nie zawiodły kibiców. Oba zakończyły się dopiero po trzech mapach. Najpierw zatriumfowało HONORIS, a teraz miejsce w decydującym starciu najbardziej prestiżowych rodzimych zmagań w CS:GO zapewnili sobie podopieczni x-kom AGO.

Anonymo Esports 1 : 2 x-kom AGO
Inferno 6:16 Nuke 16:13 Mirage 11:16

Początek pierwszej mapy był wręcz wymarzony dla x-kom AGO. Jastrzębie, które wybrały tę arenę, wygrały pistoletówkę i ani myślały, by się zatrzymać. Zgarnęły także cztery kolejne oczka i dopiero wtedy przebudziło się grające w defensywie Anonymo. Janusz "Snax" Pogorzelski i jego kompani dwa razy odparli ataki, ale za chwilę znów inicjatywę przejęło AGO. Na tablicy wyników zagościł rezultat 8:2, dzięki któremu podopieczni Michała "miniroxa" Michałkowa mogli być pewni, że na przerwę będą schodzić z przewagą. Ostatecznie Anonymo w pierwszej części zdobyło tylko cztery punkty. Michał "snatchie" Rudzki nie miał jednak litości dla oponenta. On i jego kompani w CT byli równie efektywni, dzięki czemu już po kilku minutach mogli cieszyć się z prowadzenia w spotkaniu.

Na drugiej mapie nie oglądaliśmy już Eryka "lemana" Kocęby, gdyż trener AGO postanowił, że na Nuke'u grał będzie Paweł "reatz" Jańczak. Ten od razu zaznaczył swoją obecność na serwerze, bo w pistoletówce zdobył aż cztery fragi! Mijały kolejne rudny, a żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie znaczącej przewagi. AGO i Anonymo szły ze sobą łeb w łeb. Taki stan rzeczy utrzymał się do rezultatu 4:4. Później coraz wyraźniej widać było przewagę broniących się zawodników z Gniazda. Połówka zakończyła się ich zwycięstwem 9:6. Podopieczni Adriana "imd" Piepera wyraźnie odżyli, gdy znaleźli się w CT. Od razu widać było, że po tej stronie łatwiej im się gra, co przełożyło się także na wynik. Anonimowi odrobili straty, a następnie objęli prowadzenie. AGO przez chwilę im jeszcze groziło, ale na ostatniej prostej to zespół Pawła "innocenta" Mocka był skuteczniejszy i zatriumfował 16:13.

leman wrócił na Mirage'a, a jego formacja wygrała otwierającą rundę. Anonymo błyskawicznie jednak się odgryzło, a następnie zdobyło jeszcze dwa oczka. Sytuacja, podobnie jak na Nuke'u, szybko się wyrównała i żadna ze stron nie potrafiła na dobre odskoczyć. Po piętnastu potyczkach Anonymo wygrywało tylko 8:7. Jeśli ktoś liczył, że któraś z drużyn w końcu mocniej zaznaczy swoje chęci zwycięstwa w drugiej połówce, to na jej początku musiał się zawieść. Przełamanie nastąpiło dopiero przy wyniku 10:10, gdyż właśnie wtedy wiatr w skrzydła złapały Jastrzębie. Skuteczna obrona dała im cztery kolejne punkty, a niedługo później wykończyli oponenta, wygrywając 16:11.


Finał rozegrany zostanie w niedzielę (16 maja 2021) o godzinie 17:00, a zmierzą się w nim HONORIS i x-kom AGO. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2021 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.