Drugie podejście PGE Turowa Zgorzelec do sceny CS:GO ma zatrważająco burzliwy przebieg. Od stycznia przez dolnośląską organizację przewinęła się rzesza graczy i chociaż pod koniec marca kolejna już przebudowa została sfinalizowana, to na tym nie koniec roszad.
Wszak zaledwie miesiąc później, pod koniec kwietnia, ekipę opuściło dwóch kolejnych członków. Jednym z nich był Adrian "SAYN" Łączyński, który niespodziewanie zdecydował się odejść, by rozpocząć swoją przygodę z innym projektem. Teraz wiemy już, że chodziło o M1 EDEN. Równolegle za współpracę podziękowano też jednemu ze starszych stażem członków drużyny, Adrianowi „froxowi” Drozdowi. Ten jednak nie pozostał bezczynny zbyt długo i od pewnego czasu wspomaga jako zmiennik Dr Pepper Team, zastępując odsuniętego od składu Macieja "destroja" Deorockiego.
PGE Turów Zgorzelec z dwoma nowymi graczami
A co z PGE Turowem? Cóż, dopiero dziś poznaliśmy ostateczny (przynajmniej na jakiś czas) kształt składu Counter-Strike'a. Ten zasilił m.in. Piotr "Frontsiderr" Moś, który pod koniec ostatniego sezonu ESL Mistrzostw Polski miał okazję pomagać zawodnikom Pompa Teamu, ale nie uchronił ich od spadku. Pompę w swoim CV ma też drugi nowy nabytek czarno-zielonych, czyli Piotr "blacktear5" Kasiński. Niemniej była to przygoda raczej krótka, bo trwała od lipca do września ubiegłego roku, zaś po jej zakończeniu 19-latek występował też pod banderą DPM-u i ONE POINT, a ostatnio także PL123.
W tej sytuacji skład CS:GO PGE Turowa Zgorzelec prezentuje się następująco:
- Karol „repo” Cybulski
- Łukasz "splawik" Jahns
- Kamil "suonko" Węgrzynkiewicz
- Piotr "Frontsiderr" Moś
- Piotr "blacktear5" Kasiński