Dzień po tym, jak do Izako Boars dołączył Paweł "byali" Bieliński, w ekipie doszło do kolejnej roszady kadrowej. Tym razem chodzi o pożegnanie, bo swoją współpracę z organizacją Piotra "izaka" Skowyrskiego zakończył Michał „mono” Gabszewicz.
Okres naznaczony problemami zdrowotnymi
25-latek do watahy Dzików wstąpił w styczniu tego roku, gdy wraz z Danielem "STOMPEM" Płomińskim zastąpili Piotra "avisa" Świerzynę i Konrada "EXUSA" Jeńczenia. Doświadczony zawodnik, który w przeszłości związany był m.in. z Pompa Teamem, x-kom teamem i Illuminar Gaming, miał wnieść do składu spokój oraz stanowić odpowiednie uzupełnienie dla młodszej części zespołu, niemniej w ostatnich miesiącach było to utrudnione. Na drodze stanęły bowiem problemy zdrowotne, przez które mono opuścił sporą liczbę spotkań. Mimo to jednak pomógł on Izako Boars w powrocie do ESEA Premier oraz stanięciu na najniższym stopniu podium Polskiej Ligi Esportowej.
Rewolucja trwa
Teraz więc Gabszewicz odchodzi, co jest kolejnym w tym miesiącu pożegnaniem w szeregach popularnych Dzików. Wszak ledwie kilka dni temu drużynę opuścili już Kamil „siuhy” Szkaradek i Hubert „Szejn” Światły, którzy zasilili nowo powstałą akademię mousesports, mouz NXT. Sama organizacja jak na razie zatrudniła natomiast tylko byaliego, co oznacza, że w składzie nadal pozostają aż dwa wolne miejsca. Kto je zajmie? To jeszcze nie jest pewne i trudno nawet mówić tutaj o jakichkolwiek nazwiskach, bo prowadzone przez podopiecznych Bartosza "Hypera" Wolnego testy nie mają publicznego charakteru. Tak czy inaczej, samo IB zapewnia, że ostateczny kształt odświeżonego zespołu poznamy "niebawem".
W tej sytuacji skład CS:GO Izako Boars wygląda tak:
- Mateusz „TOAO” Zawistowski
- Daniel „STOMP” Płomiński
- Paweł „byali” Bieliński
- Bartosz „Hyper” Wolny – trener