MICHU: W naszej drużynie z pewnością coś nie działa

Za Evil Geniuses kolejny rozczarowujący turniej. Ekipa, której członkiem jest Michał "MICHU" Müller, z Intel Extreme Masters Cologne 2021 pożegnała się już w fazie play-in, bo chociaż pokonała ViCi Gaming, to w międzyczasie musiała uznać wyższość FaZe Clanu oraz mousesports.

MICHU na plus, ale to za mało

Sam Polak imprezę zakończył z ratingiem 1,19, co było najlepszym wynikiem w EG, ale jednocześnie nie wystarczyło, by zapewnić drużynie udany lanowy debiut. Co gorsza, dla podopiecznych północnoamerykańskiej organizacji nie był to pierwszy tak słaby występ, bo od czasu niedawnych zmian kadrowych nie potrafią oni ustabilizować swojej formy i wrócić na właściwe tory. Całą sytuację w opublikowanym przez siebie wpisie skomentował sam MICHU, który przyznał, że coś w składzie nie działa tak, jak powinno. Jednocześnie jednak 24-latek wyraził nadzieję, że po powrocie z wakacji on i jego koledzy zaczną w końcu prezentować się na miarę oczekiwań.

MICHA i jego kolegów z Evil Geniuses w akcji ponownie zobaczymy prawdopodobnie dopiero w połowie sierpnia. Wtedy rusza bowiem 14. sezon ESL Pro League, podczas którego ekipa Polaka rywalizować będzie na Malcie o łączną pulę nagród w wysokości 750 tysięcy dolarów.