Co jakiś czas różni internetowi twórcy podejmują próby graficznego usprawnienia Counter-Strike'a: Global Offensive. A co, gdyby tak przenieść produkcję studia Valve na zupełnie nowy silnik? Ano wyglądałaby ona mniej więcej tak, jak na materiałach poniżej.

Unreal Engine 5 zamiast Source'a w CS:GO?

Przypomnijmy, że CS:GO od momentu swojej premiery w 2012 roku hula na wysłużonej już pierwszej edycji Source'a, a fani od lat nie mogą doprosić się wdrożenia edycji drugiej. Ale spokojnie, w sukurs przychodzi wam twórca kryjący się pod pseudonimem Cloacked, który zaprezentował nam Dusta2 oraz Inferno... w wersji na Unreal Engine 5. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to o wiele lepsze niż w oryginale oświetlenie, które w przypadku tego projektu wydaje się być największym game changerem. Zresztą, możemy się o tym przekonać i samemu zafundować sobie wycieczkę, bo obie mapy można pobrać pod tym adresem.

Graficzne rewolucje

Oczywiście tego typu "zabawy" związane z Counter-Strikiem to nic nowego. Niespełna trzy tygodnie temu pisaliśmy o działaniach angielskiego youtubera, Philipa „3kliksphilipa” Dyera, który za sprawą pobranego z sieci plug-inu "zaimplementował" w Counter-Strike'u funkcję raytracingu. Dwa lata temu natomiast pochodzący z Francji Quixel również spróbował połączyć CS:GO oraz Unreal Engine i przeniósł na czwartą wersję tego silnika legendarnego Dusta2.