Wygląda na to, że czarny scenariusz się nie spełni i najbliższy Major CS:GO ostatecznie, tak jak zakładano, odbędzie się w Szwecji. Zapowiedź takiego happy endu ukazała się dziś na stronie biura szwedzkiego rządku.

Problematyczne przepisy

Dzięki opublikowanemu komunikatowi dowiedzieliśmy się, że tamtejsze władze przygotowały zmianę przepisów obowiązujących od marca 2020, które dotyczą tymczasowego zakazu wjazdu na teren Szwecji obywateli krajów innych niż Szwajcaria lub członkowie Europejskiego Obszaru Gospodarczego. To właśnie te zapisy mogły stanąć na przeszkodzie organizacji PGL Major Stockholm 2021. Z ich powodu istniało uzasadnione ryzyko, że wielu uczestników nadchodzących mistrzostw świata Counter-Strike'a będzie musiało zrezygnować ze startu, bo nie otrzyma zezwolenia na przylot do Sztokholmu. Niemniej wygląda na to, że ostatecznie obejdzie się bez takich problemów.

Zmiana możliwa już w sierpniu

Co ważne, owe przepisy nie obejmują osób uczestniczących lub też zaangażowanych z organizację elitarnych zawodów sportowych. Dzięki przygotowanemu przez rządzących wnioskowi grono zwolnionych ma zostać rozszerzone, dzięki czemu będzie mogło objąć również tych, którzy do Szwecji zamierzają przybyć w celach zawodowych w związku z turniejami esportowymi. – Ta zmiana jest ważna, bo dzięki niej możliwe będzie zwiększenie możliwości organizacji w Szwecji dużych międzynarodowych imprez esportowych – przyznał w oficjalnym oświadczeniu Mikael Damberg, szwedzki minister spraw wewnętrznych.

Teraz organy konsultacyjne będą przyglądać się wnioskowi i do 6 sierpnia będą miały czas, by zgłaszać ewentualne uwagi. Sama zmiana w przepisach miałaby natomiast wejść w życie 23 sierpnia, czyli równo dwa miesiące przed pierwszym meczem PGL Major Stockholm 2021. – Cieszymy się, że możliwe będzie podjęcie dalszych kroków w celu umożliwienia organizacji międzynarodowych imprez esportowych w Szwecji także w czasach pandemii. Szwecja od dawna jest pionierem w dziedzinie esportu i musimy nadal podążać tą drogą – stwierdziła Amanda Lind, minister kultury, demokracji i sportu, która jako pierwsza zaprosiła przedstawicieli środowiska esportowego na rozmowy.

The International nauczką

Przypomnijmy, że z powodu zamieszania związanego z przepisami Szwecja straciła już prawo do organizacji jednej prestiżowej imprezy. W sierpniu w stolicy odbyć się miało przecież The International 10, które ostatecznie przeniesione zostało do Rumunii. Bardzo długo istniało ryzyko, że podobny los może czekać również najbliższego Majora, na co zawracali uwagę również przedstawiciele organizatora. – Tak jak w przypadku każdego innego turnieju, który organizowaliśmy, tak i tym razem mamy plan zapasowy na wypadek, gdyby nie wszystko poszło po naszej myśli. Jesteśmy w kontakcie z dwoma innymi europejskimi krajami, które zaoferowały nam wszystkie gwarancje niezbędne, by zorganizować Majora CS:GO z wszystkimi zawodnikami na miejscu oraz dużą liczbą kibiców na obiekcie – mówił jeszcze niedawno Vlad Ispas z PGL.